Cytaty z serii "Szklany Tron"

82.

     "[Rowan] Wrócił z czekoladkami dla Celaeny, uznając, że poczuł się urażony, gdy powiedziała, że pozostawienie jej, było dla niej prezentem urodzinowym od niego. Próbowała go przytulić, ale nie spodobało mu się to i nawet wyznał jej, jak bardzo. Mimo to, kiedy szła do łazienki, podkradał się do niego i złoży a na jego policzku soczystego buziaka. Odepchnął ja i wytarł twarz z warknięciem, choć podejrzewała, że pozwolił się jej przebić przez swoją tarczę. "
~ Rowan Whitethorn, "Dziedzictwo Ognia"

Czy tylko ja po przeczytaniu tego miałam godzinny napad fangirlu?