Nishimija:
Mam zamiar dzisiaj Eren'owi zadanie.
Chcę żeby On je wypełnił.
Nie wiem co bedzie jak odmówi.
Tak się o to boje , że nie wiem
co z sobą zrobić.
-WIEM.-powiedziałam sama do siebie.
Postanowiłam się zalogować już do
"Sali samobójców". I tak zrobiłam.
Po zalogowaniu zauważyłam. Moich
"Przyjaciół".
-Yo. -powiedziałam.
-Cześć.- powiedziało któreś z nich.
-Ej. Mówiłam już wam o zadaniu dla
Eren'a?-
-Nie. Jakie to zadanie? I nic w ogóle
o tym nie mówiłaś. Dziwne.- powiedziała Lila.
-Zamknij pysk. Nie jesteś tu od komentowania.- powiedziałam do
niej bez żadnych emocji.
-Dobra. Sorry. Mów.- odpowiedziała.
-Więc jak już mówiłam mam dla
Eren'a zadanie. Jego zadaniem jest
załatwienie tabletek nasennych.
Wiecie chyba po co nam są
potrzebne? Chce zrobić to co
Moja Kochana I Jedyna przyjaciółka
Czyli zarzyć tabletki I popić alkoholem. To działa jestem tego pewna. A alkohol mam więc zostały tylko tabletki, które załatki Eren.
Mam taką nadzieje.- skończyłam
swój monolog.
- Jest spoko. Może się udać.- powiedziała Kim.
-O.K czyli teraz czekamy tylko na Eren'a.- odpowiedziałam.
Wszystko już stracone.
My czekamy na śmierć. Teraz tylko Eren wykona zadanie i moje cierpienie się skończy. Mam nadzieję że te zadanie wykona.Yo. Nie było mnie bardzo długo.
Teraz postaram się dodawać co tydzień lub 2. I dziękuję.