Głosy

12 4 0
                                    

  Spokojnie. Wszyscy przeżyli. A większe prawdopodobieństwo na wypadek mamy gdzie? Tam gdzie Adam oczywiście...

Ala: Och. Miły był ten pan, co nas przewiózł na krokodylach.

Magda: Uroczy był.

Adam: *rany na całym ciele*

Adam: Mówcie za siebie, ok?

Julka: Adaś, nie przesadzaj!

Julka: Patrzcie! To przystanek!

Magda: Co w środku dżungli robi przystanek?

Adam: Ja tam wolę nie wiedzieć. Może też knuje jak mnie zabić...

Adam: *rozgląda się*

Pieróg szeptem z torby: Racja. Lepiej nie węszyć, Adasiu.

Adam: Słuszę głosy w głowie...

Liście: W oczach total błękit, a w uszach szum...

Adam: Już po mnie. Tak się kończy ignorowanie tych wszystkich łańcuszków z Messengera...

Naruciak vs. Pieróg - dookoła świata!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz