Tak odrzekł stanowczo król
-nie kłamiesz
- nie wrzucimy
A więc jesteś jedyny ...MINOŁ ROK JENNIFER I ERIK SPOTYKALI SIĘ RAZEM
- Jestem w ciąży powiedziała Jennifer
- to wspaniale!!!
- ale gdzie ja będę mieszkać,gdzie ja go wychowam????
- tutaj w zamku
- napewno Eriku
- pszyśęgam
- ooooooh Eriku choć my już spać
Jest kurz ranek Jennifer fstała pierwsza i budzi króla- Eriku pojedziesz do miasta kupisz mi coś słodkiego
-Dobrze Jennifer
Jennifer wychodzi na balkon i krzyczy
- Ej Erik kup mi coś słonego
- Dobrze od krzykną
- Albo nie coś kwaśnego
I tak krzyczeli przez pół godziny
Erik wrócił obładowany światami nie minęło piętnaście minut a Jennifer wszystko połknęła
- Aaaaaaaaaaaał!!!!!- Co się dzieje?
- Dziecko mnie kopnęło,hihi
- Ooooooh wołaj jak się coś stanie
- Aaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!
- Co co czy coś z dzieckiem
- Yyyyy nie
- To co do jasnej Anielki tu się wyprawia???
- Nono tam jedzie kopciuszek
- Raczej kupciuszek
- Czemu?
- Bo każdemu wciska poranek dziurwe brudne szmaty i to jest nędzna podróbka Kopciuszka
- Wynocha Krzyczy król do kupciuszka obrzucają go suchą bułką