Chapter 1

5 1 1
                                    

-Calum! Bracie! Mogę ci porobić parę fotek? Prooooszę!- zaczęłam się drzeć do mojego starszego brata. Lubiłam się z nim wydurniać a szczególnie robić mu zdjęcia. Był moim osobistym modelem.

- Jasne młoda. Tylko się przebiorę.- Calum jest ode mnie starszy o 3 lata. Był dla mnie bardzo ważną osobą. Zawsze kiedy nie miałam humoru, robił wszystko by go poprawić. Mój słodki Hoodek.

- Dobra jestem gotowy- powiedział i zaczął robić dziwne pozy.

- Co ty robisz?- zapytałam się mu bo nie wiedziałam jak mam reagować na to. Wziął moje krzesło, które stało obok biurka i położył sobie na nim jedną nogę a potem wypiął tyłek do tyłu. Jak na dziewięciolatka był bardzo dziwny. I że to on jest ten mądrzejszy? Nigdy w życiu!

- Pozuje do zdjęć, nie widać?

-Calum stań normalnie!

-No dobra...- wtedy odłożył krzesło i stanął na tle mojej różowej ściany.

Robił przeróżne pozy. Raz słodki dziubek, później wytykał jęzor. Każda spędzona chwila z moim bratem była bezcenna. Kochałam go bardzo mocno. Nic nie wskazywało na to, aby nasz kontakt mógłby się popsuć.

Do momentu.

Momentu, w którym jego zespół rozkwitł w najlepsze.

Do momentu, w którym przeprowadził się do Londynu.

_______________________________________

:))

I GOT YOUOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz