Połączenie przychodzące od Yoongi
odbierz/odrzuć
- Su-am?
- Jimin, nie mów z pełną buzią.
- Pszeplaszam. Już zjadłem, co tam?
- Właśnie się dowiedziałem od organizatorów, że musimy odwołać dwa koncerty na Florydzie, więc będę miał wolne na jakiś tydzień.
- Dlaczego odwołują?
- Strzelaniny. Typowe w Ameryce.
- Mhm, i co w związku z tym?
- M-może byś przyleciał? Pokaże Ci fajne zakątki Stanów, pójdziemy na randkę, spędzimy ze sobą trochę czasu. Nie masz żadnych wyjazdów teraz?
- Czekaj, daj mi pomyśleć.
-...
-...
-...
- Raczej nie mam nic w planach, dopiero za dwa tygodnie zaczynają się treningi. Myślę, że mogę Cię wcisnąć w mój napięty kalendarz.
- Wow, dzięki, że znajdziesz trochę czasu w swoim zabieganym życiu dla własnego narzeczonego, Chim. Doceniam.
- Nie bądź taki szorstki, Yoongi, śmieję się tylko.
- Nie jestem szorstki, po prostu za Tobą tęsknię, głupku.
- ...
- Jimin, jesteś tam?
- T-tak, jestem. Co jest?
- Co robisz?
- Oglądamy z Hobim film i ten idiota nie potrafi włączyć pauzy.
- Tęsknię za Tobą, ChimChim.
- Mhm, m-muszę iść już, Yoongi, bo sobie chłopak sam nie poradzi. Zadzwonię!
*połączenie zakończone*
--
muszę szybko dodać, bo napisałam takiego strzała w serce, że aż mnie boli
czekajcie jeszcze sekundkę
CZYTASZ
𝚗 𝚎 𝚠 𝚜
FanfictionA co jakby zacząć od środka znajomości i obserwować, jak ona sama siebie wyniszcza? #SMUT #suicide #yoonmin #media #zakończone