BTS SMS I REAKCJE |•|

2.

Kiedy chcesz jechać na wakacje.

Jin

- Gdzie idziesz? - zapytał gdy ubierałaś buty w korytarzu.

- Na solarium.

- Po co?

- Nie chcesz zabrać mnie na wakacje, to musze się opalać pod lampą. - powiedziałaś i zaczęłaś ubierać kurtkę.

- Skarbie, lecimy do Indonezji.

Suga

Przez cały tydzień padał deszcz. (Czego nie można powiedzieć o Polsce) Bardzo się smuciłaś, bo rano zawsze biegałaś, ale w takiej pogodzie to nie za bardzo. Yoongi widział twoją minę, kiedy patrzyłaś rozkojarzona w okno.

- Wiem, że tego chcesz. - powiedział kiedy ty znowu siedziałaś na parapecie w salonie.

- Ale czego? - spytałaś nie wiedząc o co chodzi. Odwróciłaś głowę w kierunku chłopaka.

- Nie podoba ci się pogoda. - odpowiedział. - Wczoraj wziąłem urlop i kupiłem bilety na Majorkę.

- C-co? Kupiłeś bilety na Majorkę? - niedowierzałaś. Suga pokiwał głową na znak zgody, a ty go przytuliłaś. - Dzięki!

- Mam nadzieję, że odwdzięczysz mi się dziś w nocy. - zrobił lenny face.

- Ależ oczywiście. - odparłaś i go pocałowałaś.

J-hope

- Hoobii... - zamruczałaś do chłopaka. On spojrzał na ciebie pytającym wzrokiem. - Bo tak sobie pomyślałam... Albo nie...

- Cooo?

- A już nic...

- No (t.i.), powiedz oppie. - nalegał.

- Kupiłam sobie nowe bikini, i pomyślałam, że może pojedziemy na wczasy?

- Jak mają być takie widoki to oczywiście! - ucieszył się i cię przytulił.

RapMonster

Moonie cały czas był zabiegany. Ciągle praca, próby, występ, spanie. I tak cały czas. Stwierdziłaś, że przydało by mu się trochę odpoczynku i może małe wakacje?

- Oppa....

- Co?

- Chcę jechać na wakacje.

- Jutro?

- A praca?

- Mam wolne.

- Ok. To ja idę się pakować.

Jimin

- Lato, lato, lato czeka, razem z latem, czeka rzeka. Razem z rzeką czeka las, a tam... Jimin zabierz mnie na wczasy... - śpiewałaś do piosenki. Chłopak widzac to zaśmiał się.

- Na co ci wczasy?

- A na co się odpoczywa?

- Aaa.. No tak.

- To jak?

- Pojedziemy. Za dwa dni.

- Czemu tak długo?

- Bo jeszcze mi się nie chce.

- A potem będzie ci się chciało?

- Oczywiście, skarbie. - cmoknął cię w policzek.

V

Cały dzień zastanawiałaś się jak namówić Tae na wyjazd. Bardzo chciałaś spędzić z nim czas sam na sam, a nie z chłopakami. Kiedy twój chłopak wchodził do waszej sypialni ty udawałaś, że go nie widzisz. Leżałaś na łóżku w samej koszulce i szortach, więc wyglądałaś jakby to ująć "seksownie a za razem naturalnie". Koreańczyk położył się okło ciebie i pocałował w czoło. Postanowiłaś wykorzystać sytuację.

- Kotku, czy nie chciał byś jechać gdzieś?

- W sensie na wakacje?

- No...

- Jasne! Dla ciebie (t.i) wszystko! - pocałował cię w usta.

JungKook

- JK? - zapytałaś wchodząc do kuchni. Chłopak siedział na krześle barowym i pisał coś w laptopie. Kiedy usłyszał twój głos, odwrócił się w twoją strone.

- Co, kicia?

- Czy masz pieniądze?

- No, a co?

- I jak w tej piosence było... " roztwoń wszystkie w jeden dzień ", nie?

- No, a co to ma wspólnego z pytaniem?

- Może pojedziemy na mały urlop?

- Ale, że we dwójkę?

- Nie z Jiminem. Oczywiście, że sami!

- Myślałem, że nigdy nie zapytasz. - pocałował cię w usta.

~~~~

Rozdział jest na życzenie dla tej oto babki xWowiex, która bardzo pragnęła nexta. Następny będzie jak wbijecie 3 gwiazdki ;)