Poniedziałek : 95 kg i 29 cięć - Louis powiedział, że wyglądam tak samo kiedy mnie spotkał.
Wotek : 97 kg i 32 cięcia - Zauważyłam, zę Louis miał rację. Znów jestem ciężka.
Środa : 98 kg i 34 cięcia - Płakałam przed snem.
Czwartek : 99 kg i 34 cięcia - Wyszłam z domu aby się pociąć.
Piątek : 101 kg i 37 cięć - Cięłam nadgarstki, zasłaniając je potem branzoletkami.
Sobota : 103 kg i 38 cięć - Louis zastanawiał się, czemu zakładam tak dużo branzoletek. Powiedziałam, że są ładne. On odpowiedział, że nie są ładniejsze ode mnie,.
Niedziela : 103 kg i 39 cięć - Louis opuścił miasto. Obiecałam mu, że będę jadła i nie będę wymiotować. Kłamałam.