*chodzimy a czasem latamy po tym AU zwiedzając zakamarki waterfall*
Ja: to jest cudne miejsce, nie wiem czy znajdę coś równie pięknego. Kocham je
Ben: wiesz...*zatrzymuje się i łapie mnie za ręce* ja już znalazłem coś piękniejszego niż ten kosmos
Ja: *cała czerwona z zaskoczoną twarzą* co to?
Ben: ty! *cały czerwony na twarzy z ciepłym uśmiechem*
Ja: *tuli się*
Ben: o popatrz most nad jeziorem. idziemy?
Ja: tak!
*na moście patrzyliśmy się na tafle. Było widać migoczące tysięcy mini gwiazd*
Ja: pamiętasz jak się poznaliśmy?
Ben: tia...Slender przeprowadził cię do rezydencji, a ja grałem i nic mnie nie obchodziło heh
Ja: tia, ale kiedy spojrzałeś na mnie to odrazu podbiegłeś i spytałeś się czy z tobą nie zagram
Ben: a ty się zgodziłaś
Ja: hehe tia. Tu jest tak spokojnie i cicho tylko dźwięk szumu jeziora. Chciałbym mieć tu mini chatke taką małą nie chcę mieć domu wystarczyła by tu chatka taka jak domek na drzewie
Ben: przydało by się. Idziemy jeszcze pochodzić?
Ja: *myślę nad czymś i nagle przypomniałam sobie coś* Ben wiem gdzie jest posąg potwora z pozytywką! Choć my szybko!
Ben: serio?
Ja: *automatycznie biorę Bena za nadgarstek i ciągnie go*
Ben: łoooooo ============================
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
