zapytaj mnie i Bena💚

undertale

Muzyka⬆⬆⬆ klikać

*leżymy na podłodze*

Ja: NUUUUDDDAAA!!!

Ben: racja....idziemy do undertale?

Ja: Tak!! Tylko weźmy kurtyki będzie zimno w snowdin

Ben: racja

*mamy kurtki. Pstryk portal się otwiera. Jesteś w snowdin*

Ben: zimno mi

Ja: to załóż kurtkę

Ben:kk (zdjęcie⬇)

Ja: sweet =3

Ben: no nie a mogłem nie zakładać TEJ kurtki

Ja: oj no weź *czochra po głowie*

Ben: he he

Ja: *tuli się*

Ben: teraz jest idealnie i ciepło

Ja: *myśli. Wpada pomysł do głowy* ULEPIMY DZIŚ BAŁWANA?? NO CHOĆ ZROBIMY TO!!

Ben: *powstrzymuje się od śmiechu* ja pierdziele

Ja: plis!

Ben: no dobra

*ulepilismy bałwana za nos służy patyk a oczy usta i guziki służą kamyki*

Ben: świetna impromizacja!

Ja: w sumie fajnie to wygląda!

Ben: racja!

* ja kuca i bierze śnieg a Ben jest wpatrzony w bałwana*

Ja: *ucieka z kulką w ręku*

Ben: *goni* gdzie biegniesz!?

Ja: *rzuca śnieżką*

Ben: *oberwuje śniegiem i zatrzymuje się*

Ja: *śmieję się i pada na śnieg*

Ben: o rzesz ty! *bierze śnieg i robi kulkę*

Ja: co ty?

Ben: *rzuca śniegiem w twarz*

Ja: *jeszcze większy napad śmiechu*

Ben: szczego się śmiejesz!?

Ja: NO BO! TY, ŚNIEG HAHAHAHAHAHAHAHAHAHHAHAHHAHAHA!!!!!

Ben: pfff hahahaha

Ja: *śmieje się jak psychopata*

Ben: *podobnie jak ja*

*wstaje i po pięciu sekundach idziemy*

Ben: *wzdycha* ty moja mała psychopatko hehe *obejmuje w pasie*

Ja: *tuli*

Ben: psychopata 😊

Ja: morderca😊

Ben: *całuje lekko w policzek*

Ja: *rumieni się* Ben co to było?

Ben: a co nie podobało się?

Ja: nie ani trochę