W ostatnią środę, na dodatkowym angielskim, mieliśmy opowiadanie o pewnym japońskim cesarzu o imieniu
Uwaga uwaga...ZHANG Wei.
Frank w swoim poprzednim wvieleniu był cesarzem. Iksdeeeee.Ale najlepsze jest to, że całą drogę powrotną robiłam do przyjaciółki
-ZHANG! ZHANG! ZHANG!
A ona tylko po cichu warkneła:
- teraz żałuję, że ci kazałam to przeczytać.
CZYTASZ
Percy Jackson - talksy
Randomtalksy - kocham. Będę pisać jeden albo dwa w tygodniu.Uwaga dużo shipów. I dużo beki xD