Erwinobrwinizm - religia zmieniająca świat

Wyjątkowo krótka Msza Święta

Drodzy parafianie... dołączył do nas jeszcze jeden ministrant.

KwiatKwiatuszek

Dziękuję :'')

Rozpocznijmy chwalebną mszę ku czci Brwi.  Ksiądz ma dziś pustkę w głowie. Dlaczego? Zapomniał odmówić poranną modlitwę. Z tego właśnie powodu, kazanie będzie wyjątkowo krótkie. Ale nie musicie się niepokoić: Brwi nam pomogą! Pamiętajcie - trzeba odmawiać piękne modlitwy pod adresem Erwina i jego Brwi Wrzechwiedzących, żeby nie stało się wam, moi duchowni, to co mnie. Wielka niemożność i bezsilność... przezwyciężymy to wszystko dzięki Brwiom! Jestem im wdzięczna, za to, że istnieją oraz roztaczają swoją miłość do nas - smutnych (nie zawsze) ludzi (to także, nie zawsze (najważniejsze by oddać się prądowi Brwi, więc to chyba nie ma większego znaczenia ))
Tymczasem wpatrując się w niektóre osoby na ulicy, ksiądz poszukuje wiernych z cudownymi Brwiami. Jego zamiary są dość jasne - ,,Nawracajcie się!''.  Spotykając się dziś z okazji jubileuszu w jego rodzinie, spożywając wieczerzę przy wielkim stole, zauważył całkiem dużo potencjalnych wiernych. Ksiądz miał obiekcje czy spróbować dania z ładnie wyglądających ziemniaków. I słusznie. Ktoś przygotował je w sposób haniebny. Biskup Sasha złapała się za głowę. W tym samym czasie księdzowe brwi podjechały, aż do lini włosów. Pamiętajcie: modlitwa!

Erbrwin.