Monika: Oczywiście będziesz naszym trzecim członkiem.
*w głosie Moniki bylo słychać wielką radosc*
Natsuki: To kiedy pierwsze spotkanie ?
Monika: na 8 lekcji w sali 402.
*Wtedy zabrzmiał dzwonek*
No cóż niby miałam się nie spóźniac... ale co tam, przynajmniej w końcu znalazłam jakiś klub dla siebie.Po lekcjach ( ͡° ͜ʖ ͡°)...
*Cicho zapukalam do drzwi po czym weszłam*
Natsuki: Hej ?...
Osoba 1: ...
Osoba 2: ...
Monika: O wreszcie jesteś !
Osoba 1: Monika ? Kto to jest ?!
Osoba 2: Przyszlas dołączyć do klubuuuu ? :D
Monik: Yuri uspokoj się, to Natsuki, dzisiaj na nią wpadłam i okazało się że chętnie dołączy do klubu...
Yuri: Po co zapraszałas kolejną osobę ? Jak było nas dwie było najlepiej...
Osoba 2: Ejj a ja to co ?
Yuri: No ok, jak ty dołączyłas Sayori to tez było ok.
Sayori: ...
Monika: Tak czy siak, już ją przyjęłam i uważam że MÓJ klub musi się rozwijać, poza tym zobaczysz będzie fajnie, TYLKO ja jestem przewodnicząca i ja decyduje o tym, kto bedzie przychodził do klubu a kto nie.
Yuri: Przepraszam...
Sayori: ...To może zacznijmy od początku... Heeej jestem Sayori :D.
Yuri: Ja jestem Yuri... miło mi cię poznać...
Monika: A mnie już znasz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Natsuki: No, ja jestem Natsuki...
Monika: Dobrze dziewczyny, myślę że dzisiaj zrobimy sobie wieczorek intergracyjny :D
Yuri: Tak myślę ze to dobry pomysł... opowiedzmy trochę o sobie.
Sayori: Jaaa zacznę :D a więc mam na imię Sayori :D Kocham tencze, radośc i kokardy ♡ No i kocham komedie romantyczne ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Yuri: Ech... ja najbardziej lubię czytać książki i pisać wiersze... i cóż... najbardziej lubię opowiadania...
Monika: A ja kocham dosłownie wszystko... wszystko ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Natsuki: A ja kocham piec babeczki i... czytać mange...
Yuri: Mange ? To przecież nawet nie jest literatura...
Monika: Yuri !
Yuri: Przepraszam... no dobra to jakaś tam literatura...
Spotkanie dobiegło końca
C.D.N
CZYTASZ
Doki doki literature club- Natsuki
FanfictionOto zupełnie nowa historia z doki doki, która jest przedstawiona z perspektywy Natsuki.