Dzisiaj jeździłam na rolkach z Aliczii
I w pewnym momencie odpadło mi kółko.
Ja: K***a prawie się wywaliłam.
Liczii: *śmiech* ale jak?!
Ja i Liczii: *śmiech*
Ja: *bierze telefon liczii i dzwoni do taty* Tato do domu spóźnię się o 15 min z dojazdem do domu*
Ja i liczii: *beka*Pozdro xD
Polskifnafik