Rozdział 7

517 47 4
                                    

... Murderer Tommy: Czas na kolejną i może nawet ostatnią zagadkę od niej zależy twoje życie dowiesz się o niej w swoim czasie.

Przestraszony wyłączyłem laptopa i usiadłem na kanapie.Nagle usłyszałem ciężkie kroki na klatce schodowej.

Zwykle o tej porze nikt nigdzie nie chodził.

Podszedłem do drzwi i zobaczyłem go znowu chodził po klatce szukał chyba czegoś.

Odbiegłem szybko od drzwi i postanowiłem wezwać policje gdy nagle usłyszałem pukanie do drzwi byłem bliski zawału.

Powoli podszedłem do drzwi gdy patrzyłem przez wizjer wstrzymałem oddech który po chwili mi wrócił gdyż przed drzwiami stał Marcin z którym byliśmy w Szpitalu.

Odetchnąłem z ulgą przywitałem się.

Z tego wszystkiego zapomniałem że umówiłem się z nim na piwo.

NEXT DAY

Wstałem o 7 rano .Poszedłem do pracy.

Gdy wróciłem zobaczyłem jakiś list nie było napisane od kogo ani żadnych informacji.

Otworzyłem go i mało nie umarłem.

Było tam napisane:

Chciałeś się wycofać możesz zostać wycofany ale z życia. Masz 2 dni na przybycie do miejsca gdzie się spotkaliśmy jeśli mnie tam nie będzie wykonałeś zadanie.Lecz jeśli będę to możesz się wykopać sobie grób albo nauczyć się szybko uciekać.Do zobaczenia :D :D

To be Continued...

Dzięki za wszystkie gwiazdki jesteście chorzy w 2 dni 6 gwiazdek mega.

Rozdział na szybko w ramach podziękowania.

Dzięki wielkie.Elo

Gra z KlaunemOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz