- Machiko ! - powiedziała mama podniesionym głosem
- Co ?! - krzyknęłam ściągając słuchawki z uszu.
- Nie " co " tylko "słucham". Zobacz która godzina. Nie miałaś iść na przesłuchanie ?
- O ku*wa! - krzyknęłam spoglądając na godzine na telefonie - Faktycznie! - powiedziałam już spokojniejszym głosem. Szybko wzięłam plecak i włożyłam do niego powerbank'a i pierwszą lepszą bluze z szafy. - Wychodze!- powiedziałam szybko i wybiegłam z domu.
Szłam szybkim krokiem w strone budynku, w którym były przesłuchiwania na nowego członka do zespołu o nazwie EXO. Popatrzyłam na zegarek. "Jeszcze 30 minut a ja nawet nie jestem w połowie dro... "- przerwałam swoje mysli gdy usłyszałam pisk opon. Popatrzyłam na lewo, facet w samochodzie coś krzyczał i wymachiwał rękoma. Pokazałam środkowy palec i poszłam dalej. Po 15 minutach byłam już na miejscu. Weszłam do budynku i zobaczyłam tabliczke z napisem "Przesłuchanie. godz. 12-18. pierwsze pietro pokój numer 13". Szybkim krokiem poszłam na pierwsze pietro i przede mną pokazały się duże, otwarte drzwi. Przed wejsciem stało dwóch ochroniarzy. Popatrzyli sie na mnie dziwnym wzrokiem
- Ja na przesłuchanie - powiedziałam miłym jak na mnie głosem
- Jesteś ostatnią osobą na dzisiaj, ktorą przesłuchają. Mam nadzieje, że sie nie stresujesz ? - powiedział ochroniarz miłym głosem i pokazał ręką bym weszła do pomieszczenia
- Stresa nie mam - powiedziałam poprawiając włosy i wchodząc do dużej sali
Po lewej stronie od razu zauważyłam 4 osoby. Scena była ogromna. Podeszłam szybkim krokiem na zaznaczone miejsce na scenie.
- Witam - uśmiechnęłam się szeroko
- Cześć - powiedział mężczyzna, który na oko miał trzydziestke.
- Nazywasz sie ... ? - powiedziała kobieta, która z twarzy wygladała na surową osobe ale z głosu - miła psycholog
- Nazywam sie Kim Machiko, mam 17 lat, przyleciałam do Korei z Polski
- Witaj Machiko. miło cie poznac - powiedział chłopak, który miał jakoś 25/29 lat.
- Co nam zaśpiewasz ? powiedziała kobieta, która do tej pory tylko coś zapisywała na kartce
- Chciałabym zaśpiewać kawałek piosenki "EXO - Baby Don't Cry "- odpowiedziałam usmiechając sie szeroko
- To prosze. Scena jest teraz twoja - powiedział trzydziestolatek
Muzyka zaczęła lecieć z głośników. Podniosłam mikrofon do ust i zaczęłam śpiewać. Po jakimś czasie skończyłam swój występ i grzecznie podziękowałam. Przez chwile stałam i się patrzyłam na jurorów. Po krótkiej chwili głos zabrał trzydziestolatek
- Odezwiemy się, ale już mogę powiedzieć, że to był jeden z lepszych występów jak nie najlepszy
- dziękuje - powiedziałam ucieszona i dumna z samej siebie
- Na dzisiaj dziękujemy. Odpowiedź powinnaś dostać jeszcze dzisiaj czy sie dostałaś czy niestety nie - powiedziała kobieta, która miała surową twarz
- Dziękuje, do widzenia wyszłam szybkim krokiem i pognałam do domu
Gdy tylko weszłam do domu mama wyszła z kuchni i czekała aż jej opowiem jak było na przesłuchaniu. Poszłam do salonu i usiadłam na sofie. mama usiadła na fotelu przejęta całym przesłuchaniem. Zaczelam jej opowiadać wszystko ze szczegółami. Mama słuchała uważnie i z przejęciem. Kiedy doszłam do tego jak powiedzieli mi ze mam dostac jeszcze dzisiaj wiadomość czy sie dostane do zespołu czy nie mama odrazu odpowiedziała bym sprawdziła telefon czy przypadkiem nie dostałam wiadomości. Parsknęłam smiechem i oznajmiłam, że pewnie nie ale dla spokojnej duszy mojej mamy sprawdziłam. Niespodzianka. Wiadomość, Rece mi sie zaczęły trzaść. Tak naprawdę nie brałam tego przesłuchania na poważnie, ponieważ nigdy nie myślałam, że mam aż tak wielki talent oraz, że taka ja, dziewczyna ze zwykłej rodziny może być w bardzo sławnym zespole jakim jest EXO. I to jeszcze w zespole, który bardzo kocham. Nigdy nie myślałam, że mogę być z nimi tak blisko, a teraz mogłam być koło nich i razem z nimi płakać, śmiać się, wygłupiać się, kłócić się między sobą, trzaskać drzwiami, godzić się. Odblokowałam telefon a mama patrzyła się na mnie z niecierpliwością. Zerknęłam na nia a ta zachęciła mnie ruchem dłoni bym przeczytała sms. Od razu wiedziała, że to z przesłuchania. Weszłam w wiadomość i w myślach przeczytałam treść.
" Witam Kim Machiko,
Dziekujemy za przybycie na przesłuchanie. Twój wystep był cudowny. Masz naprawdę cudny głos, a właśnie takiego głosiku szukaliśmy. Mamy nadzieję, że podpiszesz kontrakt i spodoba ci się współpraca jak i z wytwórnia jak i z samym zespołem - EXO.z poważaniem,
jurorzy."Przez pare sekund patrzyłam na wiadomość i nie wierzyłam temu co czytam. Cały czas zadawałam sobie jedno pytanie. "czy to prawda ?". Po dłuższej chwili byłam w stanie powiedzieć swojej mamie, że się dostałam. Była w szoku tak samo jak ja. Zaczęła płakać i śmiać się jednocześnie, widać, że naprawdę się cieszy. Ja cały czas byłam w szoku. Dopiero po jakiś 10 minutach poszłam do pokoju by sobie odpocząć i napisać znajomym, że dostałam sie na przesłuchanie. Dopiero jak zaczęłam opowiadać znajomym całą historię związana z przesłuchaniem doszło do mnie ze naprawdę się tam dostałam. Naprawdę będę w EXO, serio ich zobacze. Popłakałam sie. Długo nie mogłam zasnąć. Dopiero po Jakiejś 2 w nocy sen wygrał ze mną i udało mi sie zasnąć. Moja mama postanowiła bym jeden dzien została w domu. Miałam za to sporo czasu by przygotowac sie na rozmowe z wytwórnia. Wiedziałam ze podpisze z nimi kontrakt. Dostałam wiadomosc od jurora, ze mam byc przed wytwórnia równo o 12. Spojrzałąm na zegarek. Była 9:36. Postanowiłam Coś zjeść i pójść sie ubrać. Założyłam białe spodnie, czarna koszulke i czarne buty. Pomalowałam się delikatnie, włosy wyprostowałam dokładnie, umyłam zęby. Wyszłam z toalety i skierowałam Się do swojego pokoju, który był po prawej stronie od toalety. Spakowałam pare drobiazgów do torebki i juz po 1,5 godziny byłam całkowicie gotowa. Postanowiłam wyjść z domu by się nie spóźnić.
![](https://img.wattpad.com/cover/146026525-288-k399320.jpg)
CZYTASZ
Pomóż mi prosze ...
Novela JuvenilDziewczyna trafia jakimś cudem do koreańskiego zespołu EXO. Jest najmłodsza z zespolu. D.O zakochje się w niej od razu. Dziewczyna ma pewne problemy, o których nikt nie wie. Po jakimś czasie D.O dowiaduje się jednej ważnej rzeczy o nowym członku zes...