Obudziłam się rano a na moim biurku leżały pancake z syropem malinowo-borówkowy .Przecież mam dzisiaj 17 urodziny , wstałam i zabrałam się za ich zjedzenie . Po zjedzeniu pancaków otworzyłam moją szafę i wzięłam z niej spodnie z dziurami i bluzę moro weszłam pod prysznic . Po prysznicu ubrałam się i zbiegłam na duł w salonie stał Drew .
-Hej Ari -powiedział
-Hej - Odpowiedziałam
- Zaraz jedziemy do sklepu -Powiedział
-Po co? -zapytałam
-Niespodzianka -powiedział
-Idziemy - Powiedział zadowolony
PRZED SKLEPEM
były tam kotki zaczęłam oglądać wszystkie po kolei ale jeden był wyjątkowy był biały i puszysty , jedno oko miał niebieskie a drugie szare .
-patrz jaki słodziak -powiedziałam do Drewa
-chcesz go ? - Zapytał
-A mogę ?! - Zapytałam podekscytowana
- Oczywiście - powiedział
Przytuliłam go i podeszliśmy do kasy kupiliśmy kotka i jeszcze w kartonie siedziałam z nim w aucie . Po dojechaniu poszłam do pokoju i otworzyłam karton a z niego wyskoczył kotek po zabawie z nim stwierdziłam że będzie wabił się Franek . Było już późno więc razem z Frankiem poszliśmy spać .Rano umyłam się i ubrałam luźny crop-top i dżinsy zeszłam na dół zjadłam płatki i poszłam do szkoły . Dzisiaj niestety mój pierwszy dzień w szkole . Kiedy doszłam do szkoły nie zwracając uwagi na innych uczniów poszłam do pokoju nauczycielskiego .
-Dzień dobry -powiedziałam
-Dzień dobry pewnie przyszłaś po plan lekcji-powiedziała nauczycielka
-Tak -odpowiedziałam
-chodzisz do klasy 2B -powiedziała podając mi plan lekcji
-Dziękuję do widzenia -powiedziałam i wyszłam .
Pierwsza lekcja godzina wychowawcza nie no super
...
