A tak sie poznalismy

1 0 0
                                    

W sumie to nic wielkiego , nie robiłam sobie żadnych nadziei bo tak naprawdę wtedy nie myślałam o tym żeby z kimś być , no i przecież byłam z nim ...
18 Kamila ... (02/12/17)
Wszystko zaczęło się normalnie , ja z Kamila jak zawsze przyszłyśmy i dobrze się bawiłyśmy , zajarałyśmy blanta bo tak miałyśmy wtedy w zwyczaju i poszłyśmy tańczyć , tego wieczoru nie piłam .
Kiedy impreza się rozkręciła , siedział tam on , nie zwróciłam na niego wcześniej uwagi ponieważ się nie znaliśmy . Siedział wtedy sam przy stole , rozczochrane włosy , stara bluza i wytarte jeansy . Widziałam ze siedzi tam smutny i jako dobry obywatel (heh) postanowiłam do niego zagadać !
- Heeeej ! Wika jestem a ty?
- Cześć , Konrad
- Co taki smutny ? Idziesz tańczyć ?
Potem odpowiedział mi tylko ze nie ma humoru i niedługo spada . Oczywiście ja nie odpuszczałam bo taka juz jestem .
Kolejne razy do niego podchodziłam i z nim gadałam , miałam wrażenie ze mnie podrywa ...
komentował mój tatuaż , zdziwiło mnie ze wiedział co znaczy . W końcu rozmowa z nim stała się bardziej interesująca niż impreza a moja przyjaciółka i tak była juz kimś zajęta wiec pomyslałam ze czemu by sobie z nim nie pogadać . A uwierzcie ze u mnie imprezy są na pierwszym miejscu wiec to juz było dziwne . I tak przez dłuższy czas rozmawialiśmy o wszystkim i o niczym . Od tatuaży poprzez blizny i tego ze zabierze mnie nad morze aż po to czemu musi wyjść tak wcześnie z imprezy . Tak naprawdę to mnie zafascynował . Kiedy ja siedziałam zapatrzona w te jego błękitne oczy przyszła Kamila i wyciągnęła mnie juz nawet nie pamietam gdzie i po co , i zaraz później on też poszedł . Dalej impreza przebiegła jak każda , ktoś chciał coś rozwalić , ktoś się chciał z kimś ruchać i tak dalej .
Ta historia naprawdę nie ma w sobie nic specjalnego , mogla bym po prostu napisać ze poznaliśmy się na imprezie , ale w naszej znajomosci diabeł tkwi w szczegółach , to czyni ja taka magiczna . Potem trochę gadaliśmy a w sumie wymieniliśmy kilka snapów w tym takie w których przypominałam mu że obiecał ze zabierze mnie nad morze i takie jak ten kiedy dostałam zaproszenie na ślub kuzynki a on zaproponował ze moze ze mną pójdzie . Tylko sek w tym ze jakoś nam się wtedy kontakt urwał a ja wróciłam do Daniela ...

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: May 02, 2018 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Ty i ja - nasza historiaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz