Rozdział 2

25 3 2
                                    

Kiedy dotarłam do domu było już strasznie późno, dlatego postanowiłam, że położę się spać, jednak coś mi to uniemożliwiało tym czymś była głośna muzyka. Wstałam z łóżka, otworzyłam okno i powiedziałam:
- Przepraszam. Część! Moglibyście może trochę ściszyć muzykę... - jednak moja pewność siebie pozostawiała wiele do życzenia - ... tylko troszeczkę. Nie? Ok.
Zanim weszłam do mieszkania spojrzałam w dół, na motocyklu siedział kot, wydawało mi się, że się mi przygląda, jednak szybko odrzuciłam od siebie taką myśl. Zrezygnowana zamknęłam okno.

TIME SKIP
Od rana starałam się wykonać moją pracę, od tej czynności oderwały mnie  ciche miałknięcia, odwróciłam się w tamtą stronę na moim parapecie siedział kot, którego widziałam wczoraj wieczorem. Szybko wytarłam ręce i podeszłam do okna jednak kot nie siedział już na parapecie. Wyjrzalam przez okno, kot siedział teraz bardzo wysoko. Wolałam to chciałam, żeby z stamtąd zszedł jednak to nic nie dawało, postanowiłam po niego wejść...

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jul 29, 2018 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Kobieta kot ( Wolno pisane )Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz