Takie moje stare anime z marca... Hehe.. Czemu taki tytuł? Bo narysowałam ludzi z broniami albo ludzi ginących.. Taa..
Uwielbiam różne katastroficzne rysunki i takiego typu. Mają w sobie taki charakterek:)
Ten pierwszy bardzo mi się podoba. Powstał gdy jeszcze oglądałam Tales of Zestiria the X. Taki tam rysuneczek...
Drugi na lekcji.. Przedziórawiony koleś, co tu więcej gadać?
Moje początki z dłońmi. Nie patrzcie nawet na nogi... Szkoda gadać, aczkolwiek ten rysunek tysz jest fajny i lubię go.
T9ooooooo...nie pytajcie co ja miałam w głowie.. Rysowałam inny punkt widzenia.
Psychicznie wyglądający koleś z włócznią..acha... Nie no fajnie się na to patrzy.
I słodziak z kosą. Ogólnie uwielbiam rysować postacie z kosami, to tak fajnie wygląda:)
Mam nadzieję, że przypadły wam do gustu, ale tak jak mówię..są z marca. Tera mam inny styl.
» Która ci się najbardziej podoba?
» Zostaw gwiazdkę i komenta.
»Polecam Tales of Zestiria the X
CZYTASZ
MOJE rysu...- czy mogę to nazwać sztuką? Bazgroły.
Poesía....MEEEEEE....Na końcu są lepsze rysunki, proszę się nie zrażać starszymi xd!!!!!! To jest ARTBOOK taaaas... Macie tu animu i takie tam...Mogę czasem zrobić jakiś poradnik.... ZAPRASZAM! A na okładce maj LOFF FOREVER! LOUIS FONSI X ICE TEA X ALME...