Rozdział 10

300 7 0
                                    


Flora

Szliśmy lasem. Nagle zobaczyłam w oddali światło. Podeszliśmy bliżej. Zobaczyliśmy Trix i Bloom. Rzucały na nią zaklęcie. Od razu je zaatakowaliśmy. Ja wraz z Muzą i Skayem zaczęliśmy atakować Icy.   bo dłuższej walce udało nam się je pokonać i zamknąć w bańce dzięki której nie mogły używać magi. W końcu podeszliśmy do Bloom. Była nie przytomna. Skay i Stella z nią zostali a my postanowiliśmy wejść do domu. Tam zaatakowali nas wszyscy nasi wrogowie. Po dłuższej walce udało  nam się ich pokonać. Wszystkich po zamknięciu w bańkach zabraliśmy do Alfey. Tam udało nam się oddać moce które zabrali Bloom a on zostali wysłani do wymiaru Omega. 

Bloom

Pamiętam tylko błysk i głos Skaya i potem odpłynęłam.  Obudziłam się w moim pokoju w  Alfey. Nagle drzwi się otworzyły i weszła Flora a za nią Skay i dziewczyny. Wszystko mi opowiedzieli. Postanowiłam sprawdzić czy to prawda i próbowałam użyć mocy. Od razu mi się udało. Na początku myślałam ze to sen. Ale moi przyjaciele mnie uratowali. Wiedziałam ze będę im do końca życia winna dług. W końcu nie muszę się bać ze grozi im niebezpieczeństwo. Wiem ze będzie tak już do końca.



Jak się spodziewacie jest to ostatni rozdział  tego opowiadania pt ,,Gdy zaczynasz wszystko tracić przyjaciele zostaną''. Mam nadzieje ze razem ze mną cieszycie się ze to zakończyłam.Oczywiście  to nie koniec mojej przygody z pisaniem o Winx. Mam nowy pomysł na opowiadanie. Na razie myślę nad tytułem ,,Nowy czas Winx ? Rozpad Clubu ?!'' Wyraźcie swoje opinie w komentarzu czy chcecie takie opowiadanie. 

Gdy zaczynasz tracić wszystko przyjaciele zostaną./ZakończoneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz