Przerwana Rutyna

24 3 0
                                    

Kiedy nieznajomy bez żadnego powodu zaczyna wtrącać ci się w życie wszystko zaczyna zmieniać swój sens

Dziś piękna dwudziestoletnia kobieta zaczyna swoj pierwszy dzień w pracy wszystko idzie nie po jej myśli...
Gdy Marika przychodzi do swojego nowego biura wita ją jej szef o imieniu Marek , który od razu zauważa jej piekny skompy strój. Była ona ubrana w bardzo krótką sukienkę w kolorze czerni, jako że zawsze lubiła być w centrum uwagi na swoje piekne i długie nogi założyła czarne jak smoła rajstopy. Na malutkich stopach znajdowały się bardzo jasne szpilki jednak że Marek nie umial okreslic ich koloru zapamiętał je jako białe piękności. Na chudej twarzy znajdowała sie tak zwana tapeta. Nad pięknymi morskimi oczami lśniły blond włosy.
Marek próbował zapamiętać każdy szczegół tej  osóbki. Marika jednak przerwala cisze prosząc go o przyznanie jej partnera w pracy, szef jako że sam nie mógł nim byc zaproponował jej wspólnika w którym nawet nie bylo szans ze kobieta sie zakocha, był to Krystian ubrany w zwyczajny dres troche pobrudzony od ilości pracy.

Gdy szef przeprowadził chłopaka i go przedstawił Marika szybko obleciała go wzrokiem. Jak opowiadał jej szef nie był on ubrany w niewiadomo co, zwykły szary dres z czarnym paskiem. Jej wzrok jednak przykuły piekne oliwkowe oczy patrzace wprost na nią , były jak wyrwane z książki. Marika jako że nie miała wiekszego wyboru współpracownika wybrała Krystiana. Gdy szef zauważył cisze pomiędzy nimi przerwał ją głośnym krzykiem ,,brać się do pracy!". Marika jako nowa kobieta w tej branży popełniła wiele błędów które później poprawiał Krystian. Nie był on na nią zły ponieważ on również kiedyś tak zaczynał. Gdy wbiła godzina obiadu mężczyzna zaprosił ją żeby zjadła razem z nim ona nie miała nic przeciwko i bez zastanowienia zgodziła sie. Poszli więc razem i usiedli przy malutkim stoliku kobieta wyciągnęła pięknie zapakowane ciasto rabarbarowe i szepneła do kolegi:
- Poczęstuj sie.
Chłopak bez żadnego namysłu wyjął rękę z kieszeni i sięgnął po jeszcze ciepły placek, odpowiadając przy tym:
- Dziękuję, ale ja nie mam czym panią poczestować .
A ona odparła cichym i spokojnym głosem ze nie musi ją niczym częstować ponieważ wystarczy że i tak wykonuje on brudną robote.
Nagle nie wiadomo z nikąd usłyszeli wielki huk po czym stracili przytomność. Na początku kobieta a później mężczyzna który zdążył usłyszeć takie oto słowa
,,Nigdy nie przestawaj wierzyć w miłość"

,,Zakazany Romans"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz