Rodział 5 (End)

350 15 2
                                    

- Kochanie~~~ rusz swój tyłek do kuchni i mi pomóż a nie.

Usłyszałam głos swojej ukochanej,  wysłałam jeszcze do wydawnictwa maila z nową książka.

Tak jestem pisarka i jestem w małżeństwie od 3 lat mam rodzinę która kocham i jestem najszczęśliwsza na świecie.

I może nie jestem księżniczką czy królewną nie mieszkam w zamku tylko w domku jednorodzinnym i nie mam za męża księcia tylko jedna dziwna kobietę ale jestem szczęśliwa a to jest najważniejsze.

Ruszyłam do kuchni by zobaczyć że Mi jedną ręką miesza w misce a drugą przytszymuje naszego synka w foteliku do karmienia więc czy prędzej zabrałam Lee ( naszego syna) od niej,  pocałowałam ją jeszcze w czoło po czym wyszłam z jej królestwa.

- To co mały idziemy się pobawić? - popatrzyłam na synka

- Taaa~

Uśmiechnęłam się po czym ruszyłam z Lee na dwór na zjeżdżalnie.

~Koniec ~

Córka prezydentaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz