- Kochanie~~~ rusz swój tyłek do kuchni i mi pomóż a nie.
Usłyszałam głos swojej ukochanej, wysłałam jeszcze do wydawnictwa maila z nową książka.
Tak jestem pisarka i jestem w małżeństwie od 3 lat mam rodzinę która kocham i jestem najszczęśliwsza na świecie.
I może nie jestem księżniczką czy królewną nie mieszkam w zamku tylko w domku jednorodzinnym i nie mam za męża księcia tylko jedna dziwna kobietę ale jestem szczęśliwa a to jest najważniejsze.
Ruszyłam do kuchni by zobaczyć że Mi jedną ręką miesza w misce a drugą przytszymuje naszego synka w foteliku do karmienia więc czy prędzej zabrałam Lee ( naszego syna) od niej, pocałowałam ją jeszcze w czoło po czym wyszłam z jej królestwa.
- To co mały idziemy się pobawić? - popatrzyłam na synka
- Taaa~
Uśmiechnęłam się po czym ruszyłam z Lee na dwór na zjeżdżalnie.
~Koniec ~
CZYTASZ
Córka prezydenta
Fiksi PenggemarCo się stanie kiedy córka prezydenta pojedzie poznać potencjalnego kandydata na męża, którym będzie książę Korei? Niby nic niezwykłego a jednak tak zaskakującego