Jest to trzecia część książki "Painkiller"
Rye chciał zapomnieć...
Andy nie pamiętał...
Jak można żyć, gdy ta jedyna osoba jest dla ciebie jak tlen.
A bez tlenu nie da się żyć.
Wszystko się powoli rozpada. Jak domek z kart, przy większym podmuchu...
Przecież ta książka się skończyła wiec, czego ja mogę jeszcze chcieć?
Po pierwsze! Bardzo przepraszam za tak długą przerwę, ale miałam dziwne odcięcie od weny. Mój umysł chyba postanowił pozbyć się weny na jakiś czas. Ale nie martwicie się, wróciła i jest cała i zdrowa (mam nadzieję)
Po drugie! No brawo! Pierwsza i druga część 'Painkiller" ma już ponad 5tyś wyświetleń. A ta ma ponad 4tyś. Po prostu brak słów. Jesteście cudowni *ja wcale się nie wzruszyłam wcale!*
No i do tego wszystkiego: Tak tylko chciałabym zaprosić na mój profil.
Bo wiecie, tam pojawiła się już nowa część. "It is not in me This is part of me"
To tak nie chcę się narzucać, ale wbijaj szybciutko i zobacz co, znów strzeliło mi do głowy.
Mam nadzieję, że się spodoba.
A teraz kłaniam się w pas i serdecznie zapraszam.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
No i oczywiście wszystkiego najlepszego dla naszej stokrotki...hkmm to znaczy koniczynki.
Jack wszystkiego najlepszego!
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
