/4/

1.7K 29 7
                                    

Mama Mileny nie zgodziła się, żeby się przeprowadziła.. więc niestety musiała dalej męczyć się z tym tępym debilem, który jest jej ojcem. Stwierdziłyśmy, że Milena będzie przychodzić do mnie, gdyż spotykanie się u niej, to nie najlepszy pomysł. 

Gdy już przyszła, zaczęłyśmy gadać wraz z moją mamą.  Chyba się polubiły, przynajmniej tak to wyglądało. 

- Co robisz w weekend Milena? - Spytała mama

- Chyba nie mam żadnych planów.

- Co wy na to, żebyśmy się przeszły na pizze?

- Świetny pomysł. - Stwierdziłam

- Tak, super. - Powiedziała Milena


Sobota

Kiedy już przyszła Milena, poszłyśmy na pizze.  Była niedaleko od domu, więc poszłyśmy na nogach.

Gdy już zamówiłyśmy, zauważyłyśmy w pizzeri ojca Mileny.. 

- Co on tu robi? - Spytała

- Też się zastanawiam..

Schowałyśmy się przed nim, chyba nas nie zauważył.. kupił cole i wyszedł. Dziwny gość. 


Po dwóch godzinach siedzenia w pizzeri, w końcu poszłyśmy do domu. Stwierdziłyśmy, że Milena zostanie na noc. Oczywiście moja mama zadzwoniła do jej mamy, zgodziła się. A tacie Mileny powiedziała, że poszła do ciotki na noc. Miejmy nadzieję, że uwierzył. 

- Mam dwuosobowe łóżko, więc chyba będziesz musiała spać ze mną. - Zaśmiałam się

- Mi pasuje. - Stwierdziła


Ranek

Gdy się obudziłam, Milena spała. Stwierdziłam, że nie będę jej budzić. Poszłam do mamy, obudziłam ją i zaczęłyśmy gadać.

- Ej fajna ta Milena, możecie się pobrać. - Zaśmiała się, a ja wybuchłam śmiechem

- Na razie nie mamy tego w planach, ale ok.

30 minut później

Gdy Milena wstała, postanowiłyśmy jechać do galerii. Gdy oglądałyśmy ciuchy, zauważyłyśmy jej ojca.. 

- Dlaczego on jest wszędzie?! - Wydarłam się

- Nie wiem właśnie.. ej..

- Co jest?

- Ten debil przyczepił mi czipa! 

- Co?!

- Patrz.. - Pokazała mi bluzkę, na której serio miała jakiegoś czipa...

Lesbians StoryWhere stories live. Discover now