-Dlaczego po prostu nie możesz ubrać tej sukienki?-odparła moja matka
No tak. Od następnego dnia zaczełyśmy sezon wielkich przymiarek na zaślubiny Kendricka i mojej matki
-Jest zbyt ekhem, nie w moim stylu-powiedziałam z obrzydzeniem, patrząc w wielkie diamentowe lustro na środku przymierzalni.
-Przestań wyglądasz całkiem okej-przyznała projektantka z wyrzutem
Twoja twarz zaraz nie będzie wyglądała okej.
-Ja postawiłbym na coś bardziej krótszego i zmysłowego-nagle ni stąd, ni z owąd do sali wszedł Niall z jakimś trunkiem w ręce. Podejrzewam wiskey.
-O, witaj Niall-moja matka przywitała się przyjaźnie
-Hej Joce-odparł beznamiętnie
-Eeeee, możemy przejść dalej-powiedziałam z niesmakiem
-Em no tak jasne,jasne- moja matka klasneła w dłonie i przeszła do rzeczy
Niall oparł się wygodnie na kanapie dosłowie przedemną, co sprawiało mi nie mały dyskomfort w trakcie przymierzania kolejnej sukienki.
-Przepraszam,nie chce być nie miła czy coś,ale może się na mnie tak nie patrzeć-powiedziałam z irytacją
Chłopak wydał tylko z siebie dziwny jęk i wyciągnął swojego Ip, po czym zaczął sprawdzać media społecznościowe.
Po przymierzeniu kilku kolejnych sukien miałam ochote paść na twarz i nie wstawać.
Moja mama tylko jęczała niezadowolona z moich wyborów i kaprysów-Może po prostu poszukam sama coś dla siebie?- zapytałam z nadzieją
Wszyscy niechętnie się zgodzili, ale szczerze miałam to gdzieś.
Szukałam i szukałam tej idealnej,ale każda praktycznie była zbyt idealna lub zbyt nie w moim stylu.Przeszukiwałam już ostatni wieszak z myślą, że dosłownie już nic nie znajde,ale jednak trafiła się jakaś perełka.
-To.... jest ..... to - wydukałam będąc w szoku
-Dobry wybór-powiedział Niall po czym wyszedł z komnaty
-Cudowna suknia-odrzekła moja matka
Po ubraniu sukni czułam się jak milion dolarów. Niby nie lubiałam żadnych bogatych błyskotek przy sukienkach,ale ta wyjątkowo mi się spodobała.
-Wyglądasz cudownie Dan-Powiedziała moja mama
-Mi też się całkiem podoba-powiedziałam po czym obróciłam się wokół własnej osi
Po udanych przymiarkach, zadowolona ruszyłam do swojego pokoju. Gdy byłam już na górze zauważyłam tylko mojego brata flirtującego z córką Kendricka. Eh wiedziałam, że już nie wytrzyma i będzie musiał kogoś puknąć. Norma ...
Skrzywiłam się tylko na ten widok i weszłam do pokoju. Powiesiłam sukienke i rzuciłam się na łóżko.
Chciałam zdrzemnąć się choć na chwile,ale nie było mi dane po tym co usłyszałam za ścianą.
Nie mogąc wytrzymać podeszłam bliżej ściany i zaczełam wsłuchiwać się w dość donośną wymiane zdań.
-Nie mogłaś po prostu uważać?! - usłyszałam donośny krzyk Nialla
-To była tylko jedna chwila, to nie moja wina,że to ty namieszałeś a teraz musisz to naprawiać!-krzykneła Odeya
-Okej razem nabroiliśmy, ale dlaczego w tym momencie? Co powie mój ojciec?!-krzyknął-Co jeszcze wymyślą media?-powiedział
Nie do końca rozumiałam o co chodzi w tej dziwnej wymianie zdań, ale domyślałam się do czego zmierzają.
-Zrozum bardzo cię kocham,ale to naprawde nie pora na tak poważne rzeczy, kurwa ja mam tylko 20 lat!-krzyknął ponownie i wyszedł z pokoju ze trzaskiem
------------------------------------------------------
Tak,tak nie było mnie 2 miesiące,ale juz jestem!
Byłoby mi bardzo milo gdybyś pozostawił po sobie ślad w postaci gwiazdki lub komentarza🌟
Jak myślicie o co chodzi z tą dramą? Chętnie poczytam wasze przypuszczenia 😅😅