Teach Her | PL

Jimin

Udało Ci się ugotować wystarczająco dużo jedzenia, by wykarmić małe państwo, a zapachy wypełniały cały dom. Masz nadzieję, że to wystarczy by nasycić Taehyung'a i jego ARMIĘ współlokatorów.
Jeśli są w jakimkolwiek stopniu podobni do Tae'go, to prawdopodobnie i to będzie za mało.
Łomotanie w drzwi i głośne krzyki Twojego brata wyciągają Cię z kuchni.
- Hej! T/I! Otwieraj! - jego głupkowaty śmiech jest niedorzecznie głośny, nawet pomimo drzwi stojących między wami.
Wzdychając przechodzisz przez pokoje i otwierasz drzwi. Gdy tylko to robisz Twój przedpokój zostaje zalany mężczyznami.
Taehyung przydusza Cię swoim przytulasem i woła.
- T/I! Jak się ma moja mała siostrzyczka?
Jednak zanim zdążyłaś odpowiedzieć, mija Cię, pokazując reszcie by za nim poszli.
Wszyscy mijają Cię jednym ciągiem.
Czy oni właśnie weszli do Twojego domu nawet się nie witając? Huh. Gdzie się podziały ich maniery?
- Gdzie są rodzice? - woła Taehyung z kuchni. Zdążył już przyprowadzić tam swoich przyjaciół, którzy teraz jedzą aż im się uszy trzęsą. Posiłek, nad którym tyle się napracowałaś znika na Twoich oczach.
- Wyszli? Kto wie? - odpowiadasz roztargniona - Przedstawisz mi facetów jedzących całe moje jedzenie?
Taehyung najpierw wygląda na zaskoczonego, a potem uderza się w czoło.
- No tak! Ludzie, to jest T/I. T/I, to są Jin, Yoongi, Hoseok, Namjoon, Jiminie i Jungkookie.
Wow, czemu jest ich tak dużo?
- Sorry, mógłbyś zrobić to trochę wolniej? - pytasz z zakłopotanym uśmiechem. Tae chichocze i zaczyna po kolei wymieniać, pokazując palcem na danego chłopaka.
- Jin hyung
Przystojny brunet, z policzkami pełnymi jedzenia uśmiecha się do Ciebie lekko.
- Yoongi hyung
Ten, jest mały i smukły, z dziecięcą twarzą i włosami w kolorze mięty. Wygląda jakby miał zły humor, albo jakby miał zaraz zasnąć, nie możesz zdecydować które.
- Hoseok hyung
- I'm your hope, I'm your angel! - szczupły chłopak o hebanowych włosach, nagle wstaje ze swojego krzesła i zaczyna skakać dookoła, rozświetlając cały pokój swoim uśmiechem. Śmiejesz się z niego cicho.
- To Namjoon hyung
Dołeczki. Prawie zrobiłaś "Awww" widząc jego przeuroczy uśmiech, dołeczki łagodzące kanciastą twarz okalaną pofarbowanymi na blond włosami.
- Jiminie-oh zaraz - przerywa Taehyung, rozglądając się dookoła - Poszedł do łazienki. Tak, czy inaczej, to Jungkookie! Jest naszym maknae.
Chłopak posyła Ci słodki uśmiech, który przypomina Ci małego króliczka,  pomimo faktu, iż jest on prawdopodobnie starszy od Ciebie.
- Hejka wszystkim - śmiejesz się - Smacznego!
- Dzięki T/I! - mówią chórem, napychając się jedzeniem.
Są tacy słodcy. Znowu śmiejesz się cicho, po czym wracasz do salonu, żeby zamknąć drzwi. Gdy tylko wychodzisz z pokoju, słyszysz szepty przyjaciół Twojego brata.
- Twoja siostra jest całkiem hot, Tae.
- No, i umie też gotować! Zaklepuję ją!
- Hej, nikt nie będzie zaklepywał mojej siostry!
- Ale ona jest taka ładna!
Z rumieńcem na policzkach, wahacz się by tam wrócić. Schlebia Ci to, ale równocześnie nie chcesz znowu się z nimi spotkać. Masz zamiar z powrotem wejść do kuchni, gdy nagle jeden z nich woła.
- Jiminie, przegapiłeś siostrę Tae'go! Jest super ładna! - wygląda na to, że był to Hoseok, ten głośny z ciemnymi włosami.
- Naprawdę?
Ten głos.
Zatrzymujesz się przechylając głowę. Czemu ten głos brzmi znajomo?
Odchrząkując, w końcu znajdujesz odwagę, by znów wkroczyć do kuchni, tylko po to, by zobaczyć Tae'go i Hoseok'a stojących do Ciebie tyłem, po obu stronach niższego od nich mężczyzny.
Jego włosy są pofarbowane na jaskrawy czerwony,
- No nie - szepczesz do siebie.
Taehyung słysząc to, obraca się do Ciebie z szerokim uśmiechem i mówi.
- T/I! Podejdź tu! Poznaj Jiminie!
Niższy mężczyzna także obraca się w Twoją stronę, a Twoje serce zamiera.
- Pan Park?
- Panna Kim?
Oboje was zamurowało, pana Park'a, bo jest zaskoczony widząc Ciebie, a Ciebie, ponieważ poza szkołą wygląda tak...inaczej.
Goręcej. 
Pan Park ,lub jak został Ci przedstawiony, Jimin mruga parę razy podkreślonymi na czarno oczami, otwierając i zamykając swoje usta jak ryba wyjęta z wody.
Twoja reakcja jest taka sama.
Jest ubrany w ciasne, podarte dżinsy, ujawniające kawałki skóry aż do ud, biały T-shirt i oprócz tego ma na sobie makeup.
I wygląda w cholerę dobrze.
Eyeliner podkreśla jego oczy, a jego usta są jeszcze bardziej różowe niż zazwyczaj.
Jest wspaniały i w makeup'ie i bez, tylko że na dwa różne sposoby.
Okrągłe okulary zniknęły, a kolczyki były bardziej widoczne. Jakikolwiek ślad jego słodkiej i niewinnej strony zniknął, pozostawiając tylko za sobą niesamowicie gorącego mężczyznę.
Przełykasz ślinę.
Jimin klnie.
- To wy się znacie? - pyta zaciekawiony Taehyung, nie przerywając napychania się jedzeniem.
- To mój nauczyciel! - krzyczysz.
Pozostała szóstka chłopaków wybucha śmiechem.
- Jiminie jesteś nauczycielem gorącej siostry Taehyung'a? - Namjoon marszczy nos i śmieje się - Kinky
Usta Jimina drgają, a blondyn śmieje się.
- Nie! - piszczysz wściekła - To nie jest w żaden sposób kinky!
- Ej, a co jeśliby się zeszli? Jak w jakiejś dramie? - wyje Taehyung, a reszta towarzystwa wtóruje mu śmiechem.
Jimin uśmiecha się, pokazując trochę swoich zębów.
- Pisałaś z kimś na mojej lekcji - mówi- Jeśli to jeszcze raz zrobisz, zostaniesz po lekcjach.
- Ooooooooo... - chórują chłopaki.
Piorunując ich wzrokiem, krzyżujesz ręce na piersi i prychasz.
- Już w życiu nie pozwolę wam tu jeść.
- T/I jest niewinnym ziemniakiem - chichocze Tae - nie wie jak robić takie rzeczy, zwłaszcza z nauczycielem.
Kim Taehyung, jesteś martwy.
Upewniejąc się, że Tae otrzyma Twoje mordercze spojrzenie, tupiąc wychodzisz z pokoju i trzaskasz drzwiami do swojej sypialni.
Idioci.
Jak masz teraz spojrzeć mu jutro w szkole w oczy?

~*~
Hej, hej, hej, it's me ya boi LittleMintBunny. Trochu przerwy było bo grzałam tyłek w Grecji, a potem zapomniałam o tym ff. No ale teraz wracam w całej swojej okazałości ✧٩(ˊωˋ )و✧
Miłych wakacji
LittleMintBunny642