Rano się obudziłam na wielkim kacu spojrzałam na zegarek była 12.26
Kurwa , kurwa ,kurwa jak mnie łeb napierdala
No chuj chciałam się najebać to się najebałam . Zeszłam na dół a tam Max leżał na kanapie i oglądał tv
-Cześć siostra jak się czujesz ? - zapytał Max
-Do dupy - odpowiedziałam zgodnie z prawdą- gdzie tata?
- Musiał jechać na jakąś delegacje , tak naprawde chuj wie gdzie
-Aha to mi się fuksło i to nie tylko z tą wczorajszą akcją .
- Jak to ?-Miał iść dzisiaj do szkoły pogadać z moim wychowawcą. - na samą myśl że tego nie zrobił mam ochote skakać ze szczęścia
- Co znowu zrobiłaś ?
-Ja nic ... Tylko się nie ucze- uśmiechnełam się do niego łobuzersko a on tylko prychną pod nosem.
- Jesteś głodna?
-Nie ... Jak coś zjem to się zrzygam
-Ok , to szykuj się
-Co? gdzie jedziemy ?
-Nie bądz ciekawska .
-No prosze chociaż mała podpowiedz - spojrzałam na niego błagalnie
Od dziecka tak miałam że nie magłam się doczekać niespodzianki podeszłam do niego i wtuliłam w jego tors - no plosssseeee blaciszku- nie odrywając się od jego klatki spojtzałam na jego twarz i zrobiłam oczy kota ze shreka-Nie mała tym razem nie dam się tak wrobić
- Kim jesteś i co zrobiłeś z moim bratem ?-Hahahaha no śmiesznie, śmiesznie ale idz się szykuj
-No dobra ide - mruknełam pod nosem i poszłam.
Sorki że tak rzdko ale musze sobie wszystko poukładać w głowie i dopiero potem pisze . A tak wgl to pozdro dla ludzi ,którzy to czytają jeśli wgl ktoś to czyta😘
CZYTASZ
Mój sąsiad
Pertualangan- Hej nazywam się Kuba - przedstawił się przystojny blondyn -Cześć jestem Natalia