Tym razem wszyscy nie trafili do ciemnego, starego pokoju i nie przywitał ich pisk głośników, który prawdopodobnie na zawsze zostawi trwały ślad w ich psychice.
Znaleźli się w białym pomieszczeniu, w którym nie było nic. Żadnych okien, ani jednego krzesła, czy głupiego stolika.
- Jest za spokojnie, obawiam się, że ktoś robi sobie z nas głupie żarty - odezwał się jeden z uczestników tej psychicznej gry, podejrzanie złamanym głosem.
Reszta tylko przytaknęła.
Rozejrzeli się dookoła, chcąc sprawdzić, czy są jakiekolwiek drzwi.
Jednak nie znaleźli nic.
Pokój jakby końca nie miał.
... Czy można to nazwać końcem tej gry?
Miejsce na rpg;
stawiam, że kazdy zapomniał o tym af, wiec chce je zakończyć ;/.
CZYTASZ
Close the door | AF
Randomᴅᴢɪᴇsɪęᴄɪᴏʀᴏ ʟᴜᴅᴢɪ ᴢᴏsᴛᴀᴊᴇ ᴢᴀᴍᴋɴɪęᴛʏᴄʜ ᴡ ᴅᴏᴍᴜ, ɢᴅᴢɪᴇ ᴘʀᴢᴇżʏᴄɪᴇ ᴅᴏ ɴᴀᴊłᴀᴛᴡɪᴇᴊsᴢʏᴄʜ ɴɪᴇ ɴᴀʟᴇżʏ. ᴡʀᴀᴢ ᴢ ᴋᴀżᴅʏᴍ ᴢᴀᴅᴀɴɪᴇᴍ ᴘʀᴢʏʙʟɪżᴀᴊą sɪę ᴅᴏ ᴡʏᴊśᴄɪᴀ, ʟᴜʙ ᴘʀᴢᴇᴄɪᴡɴɪᴇ - ᴏᴅᴅᴀʟᴀᴊą. A̶f̶ p̶r̶o̶w̶a̶d̶z̶o̶n̶e̶ z̶: i̶n̶g̶i̶t̶t̶e̶ [A̠f̠ z̠ z̠a̠l̠o̠z̠e̠n̠i̠a̠ j̠e̠...