następnym razem, kiedy cię spotkałem, byłeś żółty. Promienie słoneczne oświetlały twoje policzki jak narcyzy, twoje karmelowe palce chwyciły moje dłonie, jasnoblond włosy rozdmuchane przez lekki wietrzyk.
twoje opalone ciało zdawało się świecić w dziennym świetle, promienie słoneczne zdobiące policzki złotymi plamami piegów i dające twoim ustom miodowego połysku. Wyglądałeś eterycznie, prawie jak bóg w samo południe i jeszcze, patrzyłeś na mnie ciepło, co powodowało lekki błysk potu na moim czole, ale stawało się to fascynujące za każdym razem, kiedy uśmiech szarpał twoje usta.
wziąłeś swoje delikatne, ciepłe ręce na moje, kiedy szliśmy, twoje oczy były skierowane na blado-żółte niebo, gdy patrzyłem na ciebie, próbując zapamiętać twoje rysy. Nie jestem całkowicie pewny jak długo wędrowaliśmy, rozmawialiśmy i śmialiśmy się pod kanaryjskim słońcem, aż nadszedł czas, aby odejść.
koniuszki twoich palców musnęły moją szczękę, kiedy się pochyliłeś, pasemka blond lekko dotykały mojego czoła, a gorący oddech mrowił moją skórę. Pocałowałeś mnie, a ja byłem całkowicie pochłonięty przez ciebie, zagubiony w żywym żółtym i bladym różu, zapachu frezji i wanilii, potu i radości zalewały moje zmysły tak, że aż musiałem złapać twoją talię, aby się ustabilizować. I w tamtym momencie z twoimi delikatnymi, miodowymi ustami na moich, byłem absolutnie pewny, że ten pocałunek był najlepszą rzeczą na tym świecie.
CZYTASZ
perfume ; kth + jjk
Fanfictionpachniał frezją i wanilią. TŁUMACZENIE KSIĄŻKI -EXQUISITES © liebesxuxi | 2018