Oglądaliście jakiś film akcji. Raczej ty oglądałaś bo Mark był bardziej zainteresowany pisaniem z Jacksonem ;-; Nudziło cię gapienie się w telewizor, podczas gdy twój chłopak energicznie stukał palcami w ekran telefonu
-Mark~ - krzyknęłaś przeciągle, ale to nie przyniosło rezultatu -Markie~ -chuchnęłaś mu do ucha
Chłopak się odsunął i podrapał się w skro. Skrzyżowałaś ręce oburzona jego ignorancją. Spojrzałaś bezsilnie w stronę telewizora. Nagle cię olśniło
-Kurczę, ale ciacho... i ta klata -zagwizdałaś cicho kątem oka spoglądając na Marka który się wyraźnie zwiesił. -No najprzystojniejszy -ciągnęłaś dalej
Mark natomiast podniósł wzrok wygłodniałego wilka
-Uważaj co mówisz [T.I] -rzucił się na ciebie niespodziewanie jak lew na ofiarę. Zaczynając serię łaskotek i pocałunków w szyję
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
JB
Oglądaliście horror leżąc na łóżku Jaebuma. Chłopak leżał za tobą i zamknął cię w żelaznym uścisku. Czułaś się bardzo bezpiecznie Kiedy horror się skończył chciałaś wstać wyłączyć telewizor i udać się do swojego domu. Nie mogłaś niestety (albo i stety) wyswobodzić się z uścisku Jaebuma
-Eeem, kochanie? -zadarłaś delikatnie głowę do góry. JB miał zamknięte oczy -Przecież wiem że nie śpisz -postukałaś go palcem w rękę
JB uśmiechnął się, ale nie poluźnił uścisku. Wtedy już wiedziałaś, że na pewno nie wyjdziesz z jego domu tak łatwo.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Jackson
Po zakończonym horrorku chciałaś wziąć prysznic i przy okazji umyć sobie włosy. Jackson błagał abyś została z nim albo przynajmniej wzięła go ze sobą, ale kazałaś mu być dużym chłopcem. Po około 40 minutach chcąc poszukać suszarki w swoim pokoju. Twoje mokre włosy nachodziły ci cały czas na twarz. Przemknęłaś przez korytarz a Jackson słysząc skrzypienie podłogi zerwał się na równe nogi. Wyszedł na korytarz i mało mu serce nie zamarło widząc jakąś dziwną postać w półmroku. Odwrócił się i już miał obmyślać ucieczkę kiedy ty nagle położyłaś mu rękę na ramieniu. Podskoczył tak, że prawie odbił się od sufitu.
