Zosia,Zenek i Kinga wyroszili na poszukiwanie dzieci do grupki chodzili po placach, boiskach i po ulicach i znalazł chłopca i dziewczynkę i już było ich pięciu, czyli Zosia, Zenek, Kinga, Kamil i oliwia chodzi dalej i dalej w poszukiwaniach. Kamil i oliwia chodzili po boiskach a Zosia, Zenek i Kinga chodzili po placach zabaw,
-Kamil zobacz jekies dziecko samotnie tam siedzi-powiedziała oliwia
-to chodź zobaczymy i się spytam czy coś się mu stało - odparł Kamil
-hej chłopczyku czy coś cię się Stalo? - zapytała oliwia
-Nie ale smutno mi bo nie mam przyjaciół ani rodziców - odparł chlopiec
-a chciałbyś dolonczycie do naszej grupy? - zapytał Kamil
-a kto jet w tej grupie? - spytał chłopiec
-ja, Kamil, Zosia, Zenek, i Kinga - odpowiedziala oliwia
-to bym chcial dolonczyc - odpowiedział chlopec
-a jak masz na imię - spytał kamil
-mam na imię oliwier - odparł chłopiec
-okej, chodź z nami dalej szukac- odpowiedzial Kamil
Wszyscy wróciły do tajnej bazy i opowiadali sobie czy znaleźli osoby do grupy Kamil i oliwia znaleźli Oliwiera a Kinga, Zenek i Zosia znaleźli gosie i Grzesia. Musieli już iść do domów i umówili się na kolejny dzień w tym samym miejscu czyli w tajnej bazie w domku letniskowym. I rozeszdli sie.