Rozdział 2

58 3 1
                                    

Następnego ranka przywitał mnie SMS o treści:
,, Spotkajmy się w parku o 19:00. Ubierz się ładnie. Mike."
Po przeczytaniu tego SMS mimowolnie się uśmiechnęłam. Podeszłam do szafy. Wzięłam sportowy strój oraz bieliznę. Wzięłam prysznic i ubrałam się w przygotowane wcześniej ciuchy. Zgarnęłam słuchawki i zeszłam na dół. Tam był mój brat, który gdy mnie zobaczył powiedział :
- Gdzie idziesz?
- Pobiegać.
- Okej.
Ubrałam sportowe buty i poszłam parku pobiegać. Po około 30 minutach wróciłam do domu. Wzięłam prysznic i ubrałam luźny granatowy sweterek i jasne dżinsy. Zeszłam na dół, gdzie mój brat robił śniadanie. Kiedy mnie zobaczył powiedział :
- Zrobiłem ci naleśniki z sosem klonowym i borówkami, te twoje ulubione.Jedz - to mówiąc podał mi talerz.
- A ty?
- Jadłem. Lily musimy porozmawiać.
- James ale to on mnie pocałował, a ja nie mogłam się powstrzymać. Przepraszam.
- Nie jestem zły. Po prostu byłem zaskoczony.
- Cieszę się. Ja będę iść . Dziękuję za śniadanie.
Poszłam do pokoju . Stwierdziłam, że zadzwonię do Sky czy chciałaby pójść ze mną na zakupy. Po trzech sygnałach odebrała i powiedziała:
-Hej Lily
- No cześć. Mam pytanie?
- No mów.
-Chcesz iść ze mną na zakupy?
-Jasne to o 13 pod galerią
- Okej pa.
Potem się rozłączyłam Była 12:10. Poszłam do pokoju brata. Zapukałam . Gdy usłyszałam proszę weszłam i zapytałam :
- James dałbyś mi jakieś pieniądze bo idę na zakupy.
On wstał z fotela , wziął portfel i wyciągnął z niego 300 zł.
Podszedł do mnie i dał mi do ręki mówiąc:
- Masz kup sobie coś ładnego.
- Dziękuję.
Poszłam do pokoju wzięłam torebkę . Włożyłam do niej telefon portfel i klucze. Zeszłam na dół . Ubrałam sportowe buty i poszłam od galerię. Kiedy przyszłam Sky juz na mnie czekała. Przywitałyśmy się i weszłyśmy do galerii.
15:00
Chodziliśmy juz po sklepach 2 godziny i nic nie znalazłyśmy. W końcu w Reserved znalazłam piękny czarny kombinezon. Szpilki mam w domu, więc nie kupowałam. Sky kupiła sobie taki sam kombinezon, tylko że granatowy. W H&M kupiłam sobie beżową spódniczkę i koszulę w flamingi, a Sky materiałową błękitna sukienkę i tego samego koloru szpilki. Gdy wychodziłyśmy z H&M Sky powiedziała:
- Może pójdziemy na jakąś kawę i ciastko?
-Jasne chodź.
Weszłyśmy do kawiarni usiadłyśmy. Chwilę potem przyszedł kelner i zapytał:
-Co podać?
-Średnie latte i szarlotka z lodami-powiedziałam
-A dla pani?-zapytał Sky
-To samo poproszę.
- Za 10 minut zamówienie będzie gotowe
- Dobrze- powiedziałam
Po 10 minutach zamówienie było gotowe. Posiedziałyśmy chwilę i poszłyśmy do swoich domów.
Około godziny 17 wróciłam do domu. Odgrzałam sobie obiad. Wzięłam długą odprężającą kąpiel. Ubrałam się w kombinezon , wciągnęłam szpilki z szafy i sprawdziłam która godzina była 18:10 . Włosy wysuszyłam i spletłam w kłosa. Wzięłam szpilki i zeszłam na dół. Ubrałam je na dole, do małej torebki włożyłam telefon, portfel i klucze i wyszłam z domu. Gdy doszłam Mike'a jeszcze nie było. Usiadłam na pobliskiej ławeczce, wciągnęłam telefon z torebki i zaczęłam przeglądać instagrama, snapchata i inne social media.
Mike
Ubrałem dżinsy i białą koszulę oraz moje ulubione trampki i wyszedłem z domu. Kiedy dochodziłem do parku zauważyłem Lily Siedziała i patrzyła w telefon. Podeszłem do niej i powiedziałem:
-Hej Lily.
-Cześć.
-Mam dwa bilety do kina na Avengers.
-Kocham ten film to idziemy?
-Tak.
Po 10 minutach byliśmy pod kinem . Kupiłem  popcorn dla nas.
Weszliśmy na salę. Bardzo podobał nam się film. Trwał on 2 godziny. Kiedy wyszliśmy z kina Lily powiedziała:
- Było super !
-Mi też się podobało. Jesteś głodna?
-Troszkę.
-To chodź 10 minut drogi z jest McDonald's idziemy?
-Jasne.
W 19 minut doszliśmy do McDonald's. Wzięliśmy sobie po 2forU. Bardzo fajnie nam się rozmawiało. Poszłem odprowadzić Lily kiedy doszliśmy do jej domu powiedziałem:
- Lily było super . Mam nadzieję, że częściej będziemy wychodzić razem. Mam do ciebie pytanie. -powiedziałem.
- Mi też się podobało. Jakie pytanie?
-Chciałabyś zostać moją przyjaciółką?
-Tak.
Gdy to powiedziała podszedłem do niej i ją przytuliłem a następnie pocałowałem w policzek i poszłem .
Lily
Kiedy Mike poszedł weszłam do domu. Mój brat spał  . Po cichu weszłam do pokoju. Wzięłam prysznic przebrałam się w piżamę i poszłam spać.

Przyjaciel mojego brata.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz