1

336 24 3
                                    

To tak. Przepraszam za ortografię. Proszę nie czepiać się o szczegóły bo jest to świat nie prawdziwy i nie jest to realne . Dziękuje A tu macie legendę :
[T/I]- Twoje imię
[Z/I]- zdrobnienie twojego imienia

Rzeczy napisane w ( ) to dopiski autorki

I to na razie tyle życzę miłego czytania ^^

Ps. Obecnie znajdujesz się w szpitalu
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

--....Cześć... Em...no... Nazywam się...

?- [T/I]...

Spojrzałaś na chłopaka o brązowych włosach i ubranego w zieloną bluzę. Obok niego stał jeszcze chłopak w granatowej bluzie i czarnych oczach co trochę cie zdziwiło, był jeszcze chłopak ubrany w fioletową bluzę i zielony płaszcz/żakiet . Wszyscy na ciebie patrzyli

--kto to [T/I] ?

?-ona nic nie pamięta....

Powiedział chłopak w granatowe bluzie

?- Nazywam się Edd

Powiedział chłopak w zielonej bluzie

Edd- W granatowej jest Tom A w fioletowej jest Matt...

Edd podszedł do ciebie i cie przytulił mimo tego że wydawało ci się że widzisz go pierwszy raz ale jego uścisk był tak ci znany że bez zawahania go odwzajemniłaś . Czułaś się bezpiecznie i tak miło że nie chciałaś go puścić .

Tom- chodźmy lepiej do domu...

Edd- [T/I] idziesz z nami Lekarz mówi że masz amnezje ale będzie dobrze

Brązowooki cie puścił i złapał za rękę wyszedł z sali a potem z szpitala a ty zanim . Obok was szedł Tom i Matt

--To ja nazywam się [T/I] ?

Tom- Tak [Z/I]

-- Okej... Em... To kim jestem?

Edd- Jesteś naszą współlokatorką i przyjaciółką

-- Mieszkam z 3 chłopakami!?

Tom- wcześniej z 4

Matt- Spokojnie masz własny pokój obok mnie^^

--A co lubię robić?

Edd- Gotować ze mną obiad..

Matt- Chodzić ze mną na zakupy! :D

Tom- Nawet ze mną lubisz siedzieć i pic alkohol za psychologa mi robisz

-- To wszystko?

Edd- Szczerze to lubisz próbować nowych rzeczy i zawsze wszędzie ciebie pełno, zawsze służysz pomocą i można na ciebie liczyć

--To fajnie ^^

Zielono bluzy puścił twoją rękę bo staliście już pod domem . Otworzył drzwi i puścił cie przodem , weszłaś do środka a za tobą Edd potem Matt i na końcu Tom. Rozejrzałaś się po domu zobaczyłaś zdjęcie na którym był Edd, Tom, Matt i chłopak w czerwonej bluzie , była tam też przemoczona dziewczyna siedząca przy ich nogach wszyscy na zdjęciu byli szczęśliwi . Wtedy podszedł do ciebie Edd

Edd- dalej pamiętam jak Tom cie wrzucił do jeziora bo mu smirffon zabrałaś

-- A kto to ten w czerwonej bluzie?

Edd- To... Tord

-- A czemu go nie ma?

Brązowooki patrzał na mnie i wydawał się myśleć po chwili otworzył buzie i powiedział

Edd- Wyjechał . Nie pytaj czemu bo nie wiem

--okej.. Edd

Edd-?

-- czemu niczego nie pamiętam ?

Edd- boooo...miałaś wypadek...

--jaki?

Edd- ... Em..... Samochodowy?

Edd szybko poszedł do swojego pokoju i zostałaś sama . Postanowiłaś pochodzić po domu i sprawdzić gdzie co jest . Nawet nie zauważyłaś że jest już po 19. Nagle usłyszałaś Edda z kuchni

Edd- KOLACJA!

Poszłaś do kuchni . Kiedy do niej weszłaś zobaczyłaś chłopaków siedzących przy stole i jedzących naleśniki . Było jedno wolne miejsce dla ciebie z talerzem naleśników , usiadłaś i zaczęłaś jeść te pyszności (sory jak nie lubisz naleśników ) . Po kolacji wszyscy poszliście do salonu , Ty Tom i Matt usiedliście na kanapie a Edd podszedł do jakiegoś kartonu wyciągną z niego zeszyt na którym było napisane twoje imię i nie był w najlepszym stanie widać było że został kilkukrotnie zalany oraz ktoś próbował go spalić .

Tom- Jesteś pewny żeby jej to dawać?

Edd- Nie ma połowy kartek i większość się rozmazała.... Ale lepiej jej to dać ponieważ należy to no niej

Edd podszedł do ciebie i dał ci zeszyt . Otworzyłaś zeszyt na losowej stronie i zaczęłaś czytać na głos

--Ledwo udało mi się uciec nie wiedziałam że jest taki podły. Jak mogłam mu zaufać? Tom miał rację. Było go zabić kiedy miałaś okazje nie powinnaś mu darować !

Przestałaś czytać ponieważ reszta tekstu była rozmazana.

--Edd to jakieś opowieści ?

Edd- To twój dziennik... Pisałaś w nim to co przeżyłaś...

-- to.... Dziwne

Tom- To nie jest dziwne .

-- no ok jak chcecie

Matt- [T/I] pożyczysz mi kosmetyków? Proszeeeee

--ok?

Matt natychmiast pobiegł do twojego pokoju.

-- Ale Matt już jest dziwny.

Tom- z tym się zgodzę

Edd- eh...

-- to.... O co chodziło z tym co przeczytałam?

Tom- Eddddddd

Edd- Tom nie. Szczerze [T/I] to-

Tom- Nie wiemy

Edd- Tom!

Tom- Edd niech [Z/I] pamięta dobre rzeczy

Edd- jak chcesz

Byłaś dość zniesmaczona obecną sytuacją . Wiedziałaś że chłopacy ukrywają coś przed tobą ale nie wiedziałaś co...

-- dobra ja idę spać

Wstałaś z kanapy i poszłaś do swojego pokoju . Minęłaś się z Mattem i wyszłaś do swojego azylu . Położyłaś się na łóżku po czym zasnęłaś.

Zapomnieni (Edd × reader × Tord)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz