Zamówienie dla RudaMax
Stoję przed drzwiami rezydencji Sakamaki. Mam tu zamieszkać. Zapukałam, ale nikt nie otworzył. Zapukałam drugi raz- dalej nic. Zrobiłam "z buta wjeżdżam" i drzwi się otworzyły. Złapałam rączkę walizki i poszłam naprzód. Szłam chwilę dopuki nie zauważyłam czerwono włosego chłopaka. Leżał na kanapie i widocznie spał. Szturchnęłam go- żadnej reakcji. Powtórzyła gest, ale dalej nic. Westchnęłam i chciałam iść dalej, ale poczułam jak ktoś mocno złapał mnie za nadgarstek. Odwrócił w swoją stronę, zobaczyłam przed sobą tego samego chłopaka, którego prubowałam obudzić.
-Jak śmiesz budzić Ore-same z odpoczynku?!- krzyknął, uśmiechnęłam się wrednie.
-A co? Ty tu jesteś panem?- zapytałam dość zimno.
-A co, nie widać?- zapytał z wyższością, zlustrowałam go wzrokiem.
-No jakoś nie, wyglądasz na jakiegoś rozpuszczonego bachora- przyznałam i się zaśmiałam, on był taki jak jego włosy albo jak cegła. Nie, lepiej, jak pomidor!
-Jak śmiesz obrażać wielkiego Ore-same?! Dostanie...~
-Ayato, co to za krzyki?- w salonie pojawił się czarno włosy chłopak. Wyglądał może na 18/19 lat, miał czerwone oczy i nosił okulary. Spojrzał na mnie chłodno.
-Ona mnie odraża! Powinna dos...~
-Przestań się zachowywać jak dziecko- skarcił go- Panienka kim jest?- zwrócił się do mnie.
-Eh... Jestem Uma Knox, miałam tu zamieszkać.- powiedziałam zimno, popatrzył na tego drugiego.
-Nic o tym nie wiem, ale zaraz się sprawa wyjaśni. Proszę za mną.- powiedział, ruszyłam za nim. Poprowadził mnie do salonu. Było tam pięciu chłopaków z czego jeden to ten czerwono włosy pajac.
-Uuu... Nowa laleczka?- zapytał rudo włosy chłopak w kapeluszu i z zboczonym uśmieszkiem.
-Wiecie coś na jej temat? Podobno miała tu zamieszkać?- zapytał okularnik, nikt nie odpowiedział- Shu?- zapytał z niechęcią i nienawiścią.
-Eh... ON dzwonił parę dni temu, że przyjedzie...- powiedział blond włosy chłopak, miał zamknięte oczy i słuchawki w uszach a w dodatku leżał na sofie za kanapą.
-Nie mogłeś powiedzieć?- zapytał głośniej okularnik, słychać było w jego głosie czystą nienawiść.
-Za dużo wysiłku...- mruknął blondyn, okularnik poprawił okulary. Spojrzał na mnie.
-Przedstawię ci wszystkich. Ten blondyn to Shu, jest najstarszy. Ja jestem Reiji i jestem drugi. Teraz trojaczki; czerwono włosy to Ayato, jest trzeci. Potem jest Kanato, ten z misiem~
-Teddy nie jest misiem!- krzyknął Kanato.
-~Ten w kapeluszu to Laito, jest piąty. I najmłodszy to Subaru.- powiedział, prubowałam sobie to jakoś poukładać żeby ich nie pomylić. Okej, to po koleji; Shu to blondyn, potem Reiji to okularnik, Ayato ta czerwona małpa, Kanato z misiem, Laito ten kapelusznik, i na końcu Subaru. Okej, chyba ich nie pomylę...
-A ty coś powiesz o sobie laleczko?- zapytał Laito i oblizał wargi. Oblech!
-Nie nazywaj mnie tak bo "laleczki" masz w sklepach- powiedziałam na zaczepkę- Jestem Uma Knox, na razie tyle możecie wiedzieć.- powiedziałam, Laito do mnie podszedł, ale się odsunęłam.
-A dlaczego jesteś taka tajemnicza?- zapytał I sięgnął ręką po moje czarne pasemko włosów. Odtrąciłam jego rękę.
-Nie jestem tajemnicza tylko nie będę się przedstawiała obcym osobą- prychnęłam

CZYTASZ
One Shoty z Diabolik Lovers {zamówienia otwarte}
RandomZamówienia cały czas otwarte dopuki nie zmienię na *zamówienia zamknięte*...