nawiązanie do poprzedniej części
[Z/T/I] -zdrobnienie twojego imienia
Woozi
Bardzo miło rozmawiało ci się z chłopakiem, mieliście wiele wspólnych tematów, między wami nie było czegoś takiego jak niezręczna cisza, gdy kończył wam się jakiś temat to od razu zaczynaliście nowy, w pewnym momencie nawet zapomniałaś o tym że przyszłaś tu spotkać się z przyjaciółką więc gdy chłopak zaproponował ci wyjść z kawiarni do wesołego miasteczka od razu się zgodziłaś po drodze tak samo jak w kawiarni nie mogliście przestać rozmawiać, bardzo polubiłaś towarzystwo chłopaka -O! jesteśmy na miejscu-powiedział ucieszony chłopak ciągnąc cię za rękę na rollercoaster, chłopak był strasznie podekscytowany, gdy już wsiedliście na rollercoaster i zaczął jechać do góry czułaś że to bardzo zły pomysł, im wyżej wjeżdżaliście tym bardziej traciłaś nadzieje że to przeżyjesz, za to chłopak zupełnie odwrotnie - JiHoon, ja się boję- powiedziałaś zamykając oczy ze strachu, chłopak popatrzył na ciebie i się zaśmiał - spokojnie, jestem tutaj z tobą - odpowiedział delikatnie łapiąc cię za rączkę
Seungkwan
Zanim wyszłaś z Biblioteki zatrzymał cię chłopak który pomógł ci zdobyć książkę -Hej, mam propozycje -powiedział lekko się uśmiechając -Ja pomogłem ci ściągnąć książkę a ty za to pójdziesz ze mną na kawę - powiedział, a że ty nie miałaś nic lepszego do roboty to przyjęłaś propozycje - A mogę wiedzieć jak masz na imię? - zapytałaś nie wiedząc praktycznie nic o chłopaku -Oh, zapomniałem się przedstawić, Jestem Boo Seungkwan- odpowiedział - A ty?- zapytał -[T/I]- odpowiedziałaś wychodząc razem z chłopakiem z biblioteki, po drodze chłopak cały czas zadawał pytania z tobą związane, chciał się dowiedzieć o tobie jak najwięcej - to może ty teraz powiedz coś o sobie- powiedziałaś gdy już usiedliście przy stoliku w kawiarni, chłopak zaczął ci opowiadać o sobie cały czas patrząc w twoje oczy, w pewnym momencie przestał mówić i zapatrzył się w ciebie-Seungkwan, czy coś się stało?- Zapytałaś zmartwiona zachowaniem chłopaka -"Tak, zawróciłaś mi w głowię"- pomyślał chłopak - N-nic takiego, po prostu się zamyśliłem - zawstydził się chłopak i schował twarz w dłoniach