4 godziny później
Wstawajcie - wydarł się mężczyzna - bo już dojechaliśmy
Cała rodzina dzięki krzykowi taty obudziła , się z wielkim podekscytowaniem udała się do domu . Ogółem dom był bardzo ładny , chociaż miał swoje lata . Po otwarciu drzwi można było ujrzeć przedpokój , schody po lewej stronie i po prawej dzwi do łazienki . Po wyjściu z przedpokoju można było znaleźć się w salonie z kuchnią . Na piętrze była łazienka i 3 pokoje - Zuzi , Oskara oraz sypialnia rodziców . Na 2 piętrze mieścił się zakurzony strych do którego prowadziły schody
- I jak dzieci podoba wam się nowy dom- zapytała z uśmiechem mama - A i pamiętajcie pod żadnym pozorem nie wchodźcie na strych , a teraz idźcie do swoich pokoi
Dzieci udały się do pokoi gdzie zaczęli rozmawiać o strychu