always you

3.1K 216 492
                                    

Stres, podekscytowanie, napięcie, irytacja, podniecenie, poddenerwowanie, rozdrażnienie, poirytowanie, obawa, przerażenie, poczucie porażki oraz euforia, entuzjazm, satysfakcja, szczęście, pasja, żartobliwość, spełnienie - te uczucia towarzyszyły pewnemu mężczyźnie, którego życie miało zmienić się na dobre pod wpływem jednego, drobnego wydarzenia. Miało to wstrząsnąć całym wszechświatem i on wiedział, że z pomocą ukochanej osoby, jest to jak najbardziej możliwe. Razem mogli zwyciężyć wrogów, zawładnąć światem. Razem mogli wszystko, ponieważ ich miłość była silniejsza niż całe zło, które stanęło na ich drodze.

Louis Tomlinson stał w jednym z eksluzywnych pokoi hotelowych, przeglądając po kolei ubrania, które jego stylistka, a zarazem przyjaciółka rodziny, przyniosła, aby razem wybrali coś na jego wielki dzień. I nie, nie chodziło tu o ślub, a o coś znaczenie większego pomimo, że na pierwszy rzut oka nikomu nie wydawałoby się to tak istotnym wydarzeniem, a jednak Louis nie był w stanie poprawnie myśleć, a już nie wspominając o rozmowie z kimkolwiek.

Mając na sobie kolejną koszulę, która była zdecydowanie zbyt ciasna w ramionach, wypuścił głośno powietrze z ust, będąc całkowicie zrezygnowany. Dobór ubrań nigdy nie sprawiał mu dużego problemu, ponieważ był szczupły i zazwyczaj wszystko dobrze na nim leżało, jednak dziś musiał wyglądać lepiej niż zazwyczaj. Musiał błyszczeć. Chciał błyszczeć dla niego.

Usiadł na dużym łóżku, chowając głowę w swoich dłoniach. Czuł jak w kącikach jego oczu tworzą się łzy, które po chwili spłynęły w dół po policzkach. Czasami natłok myśli i emocji go przytłaczały, i nie umiał sobie z nimi radzić. Życie sprawiło, że był taki, a nie inny, chociaż na pierwszy rzut oka wydawał się być facetem, który nie bierze do siebie opinii innych ludzi, lecz prawda była zupełnie inna. Dwadzieścia sześć lat życia na tym świecie nauczyło go paru rzeczy, jednak wydarzenia, które miały miejsce na stałe wyrwały w jego serduszku małą dziurkę, przez co jest czasami taki nieufny w stosunku do innych ludzi, ale ej! Radzi sobie całkiem nieźle, nie można mu niczego zarzucić. Może oprócz paru drobnych epizodów w 2015 roku, ale zacznijmy od początku, tak?

Myślę, że każdy z was kiedykolwiek słyszał o One Direction i każdy wie kim jest Louis Tomlinson. Tak, tak, dobrze kojarzysz. Czerwone spodnie, szelki, paski i grzyweczka na bok, cóż nie dużo się zmieniło, oczywiście pomijając modę, która przemija. Otóż, Louis Tomlinson nadal jest tak samo beznadziejnie zakochany w Harrym Stylesie, jak był 8 lat temu, kiedy to pierwszy raz zobaczył szesnastoletniego chłopca z burzą loków na głowie, dołeczkami oraz hipnotyzującymi, zielonymi oczami. Tomlinson od razu dla niego przepadł.

Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie to, że obaj byli tej samej płci, a Styles nie mógł się oprzeć zawadiackiemu uśmiechowi Louisa i naprawdę nie trzeba było długo czekać, aż ta dwójka zostanie parą. Jedynym minusem ich miłości, która z każdym rokiem stawała się mocniejsza, byli ludzie, którzy nie pozwalali chłopcom spotykać się. Z czasem, kiedy to One Direction stawało się coraz bardziej sławne, kiedy związek Louisa i Harry'ego zaczął być bardziej „widoczny" chłopcy musieli się kryć. Nie mogli siadać publicznie obok siebie, rozmawiać ze sobą, nie mogli nawet napisać do siebie głupiego tweeta! Taka trochę zakazana miłość, jednak zakazany owoc smakuję najlepiej, prawda?

Z czasem sprawy zaczęły komplikować się jeszcze bardziej, a większość tego gówna spadała na barki Tomlinsona, który czuł się odpowiedzialny za to wszystko, ponieważ był starszy od swojego ukochanego i twierdził, że nie pozwoli plątać się w to wszystko Harry'emu. Właśnie dlatego, po dość krótkim okresie czasu, Louis zaczął być widywany z Eleanor Calder - nową dziewczyną. Oczywiście, na brunetce się nie zakończyło. Później była jeszcze dziewczyna z basenu, z którą Louis rzekomo zdradził pannę Calder, następnie Danielle Campbell, a w międzyczasie Briana i jej ciąża, nie wspominając już o okropnych plotkach, które mówiły, że Louis rzekomo zaprosił na noc pięć dziewczyn do hotelu. Finalnie i tak wrócił do Eleanor, i pomimo wszystko jego serce nadal należało tylko do jednej osoby.

always you | Larry Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz