W świetle księżyca przechodziła kotka która niosła swoje młode w pysku. Była szara ale jej jasno-fioletowe oczy połyskiwały radośćcią kiedy zostawiała małego kociaka na polanie któregoś z klanów . Mały pisną gdy jej matka zostawiła go. Kociak szrpnął lekko gałązkę która koło niego leżała i się podniósł. Dwa koty zmierzały w jego stronę , ale zamiast do niego podbiec omineli go i biegli z sykiem na jego matkę . Pisną kiedy zobaczył jak rozszarpóją jej matkę . Koty obruciły się . Wpatrywały się w niego przerażonymi oczami .
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Wiem krótki rozdział ale inne będą dłuższe .
Pozdro :3
YOU ARE READING
wojownicy : Duchy Gwiazd
Fantasywiem że tamtej nie dokończylam ale nie miałm w pewnym sęsie pomysłów . Myślę że ta książka może się spodobać. Krucho z tą okładką . 21.10.2018 - 83 #wojownicy