Obudziłam się u Ukruszonego liścia. Pewnie zemdlałam - pomyślała. Spojżał na swój lewy bark który piekł ją . Zasyczała z bólu kiedy dotknęła ranę która wciąż była otwarta .
- Nie dotykaj ! - syknęła medyczka. - Wciąż nie wiem czy nie masz zakarzenia .
- Oh. - powiedziałam po krótkiej chwili - Przepraszam ...
- Nie przepraszaj przecież nie wiedziałaś - mruknęła Ukruszony Liść . Zaczęłam się rozglądać za innymi u medyczki , ale leżał tam tylko Czerwony Kieł .
- Czerwony Kle ?- spojżał na mnie i zbadał mnie wzrokiem a potem odpowiedział mi pytającym spojżeniem - czy oprócz Ciebie ktoś inny ucierpiał ? - zapytałam , ale po jego wyrazu pysku było widać że coś jest nie tak . Po chwili zamyślenia wojownika rozległ się cieńki pisk jakiegoś z wojowników . Ktoś umarł .
YOU ARE READING
wojownicy : Duchy Gwiazd
Fantasywiem że tamtej nie dokończylam ale nie miałm w pewnym sęsie pomysłów . Myślę że ta książka może się spodobać. Krucho z tą okładką . 21.10.2018 - 83 #wojownicy