° BTS ° ° +18 | Chat | +18 °

7

Gdy Jin się do mnie zbliżył
Uciekłam od niego

- po pierwsze nie dotykaj mnie - wziełam doniczke i rzuciłam jego strone,ale uniknął spodkania z donikczką

- po drugie nie masz prawa do mnie mówić kochanie ani nic w tym stylu- rzuciłam perfumem w jego strone

- po trzecie wyhdź z mijego domu zboku, i się odczep ode mnie ,bo ci nicnie zrobiłam- krzyknełam i uciekłam jak Jin rzucił się na mnie

Przeskoczyłam przez kanape i skierowałam się w strpne drzwi, kurwa zamknięte
podbiegłam do okna i otworzyłam je

wyszłam przrz nie , momentalnie kiedy byłam już za domem
Pobiegłam ile sił w nogach

Słyszałam krzyk tego dekla
Ale nie reagowałam

Biegłam może z 10 minut a głosy ucichły

odwróciłam się i zdałam sobie sprawe że jestem w lesie

Kurwa

to był dupny las, cały czas błąkałam się po lesie i ni chuja nic nie było

Nagle zauważyłam dom w lesie ,był duży i nowoczesny

Usłyszałam krzyk z daleka dochodzący ,to ten zbok

o nie

Pobiegłam szybko pod drzwi domu i zaczełam walić w drzwi

-po chwili otworzył mi jakiś chłopak w masce,miał blond włosy, i był wyższy ode mnie o 7 cm

-pomocy jakiś zboczeniec mnie goni!- krzyczałam i nie chmowałam już łez .

-wejdź, zadzwonie na policje zaraz- oznajmił

Weszłam szybko do domu

-usiądź ,i rozgość się- powiedział i poszedł do jakiegoś pomieszczenia

Usłyszałam jak chłopak gada z policją przez telefon ufff

Gdy skończył wyszedł i zobaczyłam tego chłopaka wraz z innym czarnowłosym chłopakiem

Ale,kurwa co , ja zobaczyłam

O...on ma strzykawke

-umm to ja może lepiej już pójde bo się ciemno robi na dworze- byłam przerażona

-gdzie tak się śpieszysz? Hmm nie zostaniesz na herbate? - posdszedł do mnie ten chłopak , wszybko zerwałam się z fotela i podbiegłam do drzwi

Kurwa nie...nie...nie
czy ja mam zawsze pecha

Kurwa nie

Gdy szarpałam za klamke ,poczułam jak coś ukuło w szyje

-..nie..-chwyciłam się drzwi bo nogi mi odmawiały posłuszeństwa

-co wy mi zrobiliście - opadłam w ramiona czarnowłosego

potem już nic nie widziałam i zapadłam w sen

CDN...