5

60 4 4
                                    

"Moje życie...moja wola?"

-Mamo, nie przyjeżdżaj....radzę sobie.- Powiedział Hoseok.

-Masz przyjaciół? Palisz? A może znalazłeś sobie dziewczynę? Jestem taka dumna, że dostałeś się na wymarzone studia!-odpowiedziała z entuzjazmem kobieta.

Chłopak dotknął palcami skroni. Dobrze, że ugryzł się w język, zanim zdążył odrzec , że nie podziela jej zdania.

-Tak, tak, ja też się..cieszę.- Starał się powstrzymać irytację.-Ale jestem bardzo zajęty, nie mam czasu na takie sprawy, a tym bardziej na spotkania z wami, wybacz.

-Rozumiem, w końcu to studia policyjne. Nie chcę Ci więc przeszkadzać...Daj z siebie wszystko! Do usłyszenia!

Hoseok nie odpowiedział, po prostu odłożył słuchawkę. Samo słowo "policjant" wzbudzało u niego smutek, a zarazem gniew, jednak nie mógł powiedzieć tego rodzicom. Oboje chcieli, żeby chłopak został policjantem, tak jak jego ojciec, dziadek i pradziad. Pragnęli chwalić się tym, że ich odważny syn ratuje ludzi i przyczynia się do zmniejszenia zła na świecie.

Dlatego właśnie Hoseok nie mógł tego powiedzieć. Wiedział, że sprawi im zawód.

*************************

-Ej! Hope! Idziesz z nami?-Spytał jeden ze studentów.

Chłopak zdawał się nie usłyszeć pytania.

-Hope? 

-Co?...Mówiłeś coś?

-Pytałem się, czy idziesz z nami do klubu...Musimy trochę odsapnąć od tej policji. Więc?

-Nie...Przepraszam Cię Taeil, sorry chłopaki, naprawdę, źle się czuję.-Odpowiedział Hoseok patrząc na zegarek.-Jest już późno.

-Jest idealnie na imprezę.-Odpowiedział z oburzeniem drugi z przyjaciół chłopaka- Jaebum.- A tak w ogóle, to co Ty myślisz? Kiedy skończysz studia, będziesz musiał być na każde wezwanie i o każdej godzinie. Będziesz policjantem i takie wymówki Ci nie pomogą.

Hoseok zdrętwiał na te słowa.

-Nie strasz go....-powiedział Taeil widząc minę chłopaka.-Po prostu tym razem idźmy bez niego-dodał.

**************************

Wracając do wynajętego przez siebie pokoju na poddaszu starego budynku, Hoseok nie chciał myśleć o niczym, ale po pewnym czasie pogrążył się we wspomnieniach.

Przypomniały mu się chwile, kiedy wraz z Taeil'em i Jaebum'em, biegali po parku bawiąc się w złodziei i policjantów. To właśnie wtedy przyrzekli sobie pójść razem na studia. Wtedy również, Hoseok po raz pierwszy usłyszał swoje drugie imię, nadane mu przez przyjaciół.

"Hope? Co to jest?"

"Hope znaczy nadzieja. Jesteś naszą nadzieją Hoseok. Naszym przewodnikiem." 

Chłopak mimowolnie się uśmiechnął. Gdyby tylko mógł, chciałby wrócić do tamtych czasów, znów beztrosko biegać po lasach wraz z przyjaciółmi, zbierając gałęzie i robiąc z nich szałasy.

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Jul 16, 2018 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Enemies ||BTSWhere stories live. Discover now