Marzec 1678 rok, Hogwart
Wybiła północ. Właśnie wtedy skrzypnęły drzwi i na obszerny korytarz wyszedł wysoki chłopak. Proste, ciemne włosy miał związane nisko na karku. Odziany w szatę z odznaką prefekta na piersiach nie mógł powstrzymać dreszczy. Na jego bladą twarz podało wątłe światełko świecy do połowy już wypalonej. Mimo wszystko miał zacięty wyraz twarzy. Szybkim krokiem zbiegał ze schodów. W jednej ręce trzymał różdżkę, a w drugiej skrawek pergaminu. Będąc już na samym dole, zatrzymał się na chwilę przed bogato zdobionymi drzwiami wejściowymi. Wziął głęboki wdech i wyszedł. Noc była pochmurna, ale ciepła. Szedł przez błonia, ale myślami wracał do zamku, do domu.
— Fryderyk! Do reszty ci rozum odjęło?! — usłyszał przerażony głos.
Biegł ku niemu jego brat, Fabian, również o ciemnych włosach i bladej cerze.
— Mówiłem ci, bracie, że dopnę swego — odparł spokojnie, ale stanowczo.
— To, że jakieś legendy o skarbach namieszały innym w głowie, nie znaczy, że musisz wplątywać się w to szaleństwo!
— Mam na to nie zbity dowód! — zawołał — Poświęciłem tyle czasu i wiem, gdzie mógł się rozbić. Ten statek istnieje, nazywa się Maria Adelaide, a ja znajdę go zanim inni zwrócą ku niemu wzrok. Jeszcze będziemy bogaci!
— To tylko legenda! — powtórzył z rozpaczą Fabian — A jak ci się coś stanie? Nawet nie wiem, gdzie idziesz!
— Zostawiłem wiadomość w szkole dla przyszłych czarodziei, którzy okażą się na tyle sprytni by zagadkę rozwiązać na wypadek, gdyby mi się nie powiodło.
— Gdzie?! — wrzasnął.
— Tam, gdzie wszystko jest ukryte — odparł tajemniczo.
Uszedł jeszcze kilkanaście metrów i znalazł się poza terenem szkoły. Ostatni raz spojrzał na brata i machnął ręką na pożegnanie. Rozległ się głośny trzask świadczący o tym, że się deportował.
— Aleś ty głupi — mruknął Fabian w pustą przestrzeń.
Jak bardzo jednak żałował, że nie wiedział wtedy, iż widzi swojego brata po raz ostatni...
Książka jest pisana z wyprzedzeniem, więc rozdziały będą się pojawiać co tydzień w piątki :)
CZYTASZ
Stare Przeznaczenie || Syriusz Black
FanfictionHogwart kryje w swoich murach wiele tajemnic, a o tym miała się przekonać siedemnastoletnia Irina Ambrose, która przez przypadek odkrywa wiadomość czarodzieja... żyjącego w XVII wieku. Czy Huncwoci przez swoje wścibstwo okażą się pomocni? Kim jest...