Niepowtarzalne Uczucie

Ja i mój dzień 💗 (1)

Cześć, jestem Loren mieszkam w USA ,a dokładniej w Los Angeles, lecz jestem z Polski. Tam się urodziłam i mieszkałam do 8 roku życia, po jakimś czasie wyjechałam jednak do Ameryki z siostrą Alex, mamą Kailą i tatą Nikiem. Moja siostra ma 17 lat i nie dogadujemy się najlepiej.

Chodzę tu do 1 gimnazjum. Mam najlepszą przyjaciółkę Nicole z którą siedzę w ławce. Cała moja klasa jest jak rodzina ponieważ wszyscy się w niej dobrze dogadujemy i chętnie sobie pomagamy w różnych sprawach. Podobam się chłopakowi z 2-liceum ale wróćmy do początku...

Rano jak zawsze o 6:30 obudził mnie mój rozbity IPhone 7 jak zazwyczaj przeglądałam telefon chcąc już pójść się ogarniać usłyszałam dźwięk przychodzącej wiadomości.

Od Nieznany : Cześć mała co u cb ?
Kiedy się spotkamy ,ale nie w szkole
może po szkole. Co ty na to?

Nie wiem kto to jest i szczerze mówiąc troszkę się boje.

Do Nieznany: Kim jesteś? Czego ode mnie chcesz?

Nie miałam zamiaru wdawać się z nim w jakąś znajomość
Nie dostałam już żadnej wiadomości.

- Loren i Alex chodźcie na śniadanie -usłyszałam głos taty.

Odłożyłam telefon i zbiegłym na dół, aby zjeść szybko i być pierwszą w łazience bo Alex siedzi tam wieczność, przez co się spóźniam do szkoły. Ta wychodzi że swoim chłopakiem a ja muszę iść sama po prostu świetnie.

Naszczęście Alex miała jeden z tych gorszych dni gdzie się strasznie ślimaczy więc zdążyłam zrobić swoją poranną rutynę i wyjść z łazienki po 10 minutach. Wróciłam do pokoju i z szafy wyciągnęłam czarny t-shirt z jakimiś napisami oraz spodnie z dziurami na nogi założyłam moje ulubione czarno - białe superstary.

Szybko zbiegłam po schodach na dół i wzięłam mój ,także czarno - biały plecak z vansa i pobiegłam do szkoły

W 2 rozdziale Loren przeżyje wiele ciekawych przygód i będziecie mieć okazję poznać bliżej jej przyjaciół, klasę i charakter. Dziękuje i miłego czytania 💜