My story

wstęp

Hej! mam na imię Weronika i mam 16 lat w moim życiu sporo żeczy się działo i nie chce mi się opisywać wszystkiego od początku wiec opiszę dwa lata w jednym rozdziale. Więc... Wszystko zaczęło się od kolonii poznałam tam taką Angelike w której się Zakochałam (teraz jak o tym myślę to uświadamiam sobie że bardzo głupia byłam) na początku się zaprzyjaźniłyśmy ale ponad pół roku później wznałyśmy sobie uczucia i zostałyśmy parą. Musiałyśmy to bardzo dobrze ukrywać przed rodzicami bo są nie tolerancyjni. Rok temu w wakacje przyjechała do mnie na dwa tygodnie na nocowanie. Spałyśmy wtedy w jednym pokoju na podłodze. Straciłam wtedy z nią dziewictwo(w chuj tego teraz żałuję). Kolejne pół roku później w sylwester po północy i spacerze w świetle księżyca oświadczyłam jej się a ona przyjęła oświadczyny. Byłam najszczęśliwszą osobą na świecie do czasu gdy 14 lutego w walentynki zadzwoniłam do niej aby złożyć jej życzenia i powiedzieć ze ją kocham. Gdy odebrała powiedziała ze jej rodzice się dowiedzieli o naszym związku i musi ze mną zerwać. Załamałam się, mój świat dosłownie runął w gruzach, nie chciałam juz z nikim być w związku. Zaczęłam się ciąć (robiłam to też wcześniej podczas jakiś kłótni z nią albo rodzicami ale tym razem to było dość mocne cięcie) uczywiste jest to że rodzice Angeli zadzwonią do moich. Tak też się stało. Kilka dni później zadzwonili i zaczęli rozmowę z moimi rodzicami. Wyszło wiec na jaw ze jestem innej orientacji seksualnej. Zaczęli mnie poniżać ,  ograniczać spotkania z koleżankami bo myśleli ze to moje nowe dziewczyny a gdy mówiłam że poznałam jakąś nową koleżankę to mówili: też lesba? A może dziwka?
Wtedy zaczął się mój okres depresji. Codziennie się ciełam płakałam nic nie jadłam ale musiałam chodzić do szkoły jakiś miesiąc później poznałam takiego Patryka byłam z nim dwa tygodnie ale nic do niego nie czułam wiec z nim zerwalam w kwietniu poznałam na egzaminach taką Natalie  zobaczyłam że ma blizny na rękach wiec wieczorem do niej napisałam. Zaczęłyśmy ze sobą pisać i się zaprzyjaźniłyśmy. Po tygodniu powiedziałam mojej koleżance ze Natalka mi się podoba a ona powiedziała to Natalce gdy spotkałam na przerwie Natusie i tą moją kol podeszłam do nich i zaczęłam gadać. W pewnym momencie Natalka  spytała się mnie czy chce z nią być zgodziłam się. Niestety ona zerwała ze mną po tygodniu  a ja znowu się pociełam. Kilka miesięcy później Zakochałam sie w kolejnej dziewczynie a ona powiedziała mi ze tez coś do mnie czuje ale po tygodniu powiedziała ze jednak kocha inną. Znowu historia się powtarza tylko ze byłam wted szpitalu wiec od razu zobaczyli rany i zabrali na rozmowę z psychiatrą. 9 września spytałam się takiej Julki czy chce być moją  dziewczyną a ona się zgodziła
Kolejny rozdział pojawi się za jakiś czas ale w innej formie. Tzn będą już dialogi i wgl.

Ps. Chętne osoby mogą zrobić okładkę do tej książki. Zapraszam na mojego
Fb: Weronika  Feliniak tam dogadamy szczegóły gdyż mam pewien pomysł na okładkę.