coming out

50 1 0
                                    

W końcu nadszedł ten dzień. Pierwszy dzień szkoły na który tak długo czekałam. Dzień w którym wszystko sie zmieni, inni znajomi, nauczyciele i ja, nowa ja. Nie jestem już taką miłą i grzeczną  dziewczynką co kilka miesięcy temu, teraz jestem zupełnie kimś innym.

Obudził mnie dźwięk telefonu a ja westchnęłam i wkurwiona wstałam z łóżka, kto wymyślił żeby wstawać do szkoły tak wcześnie ja się pytam?!
Podeszłam do szafy i Założyłam czarne spodnie, szarą bluzkę z czaszką, czarną bluzę na suwak i  naszyjnik żyletke. Zrobiłam dość mocny makijaż  i postawiłam moje czarne włosy. Wzięłam plecak i wyszłam z pokoju weszłam do kuchni ale nic nie zjadłam, nie jem śniadań. Założyłam buty i poszłam na przystanek a po pół godziny byłam już w szkole. Moje lata w gimnazjum i podstawówce były koszmarem ciągle wysmiewanie i wykorzystywanie dobijało,  ale teraz musi być lepiej. Weszłam do budynku i poszłam pod klase rozejrzałam się i zobaczyłam jakiegoś kujona, jakąś laske która wyglądała dość sukowato, kilka tapeciar, i jakąś dziewczynę którą ma morde jak by była po mega nie udanej operacji plastycznej. Po dzwonku zeszła  się reszta klasy
Mogło być gorzej- pomyślałam.
Wszyscy weszli do klasy i zajęli miejsca, ja usiadłam na samym końcu.

-hej ummm wolne?- spytała się mnie jakaś dziewczyna

-no pewnie! siadaj- odpowiedzialam i się uśmiechnęłam

-jestem Zuzia- powiedziała nieśmiało

-ja Weronika miło mi cie poznać- powiedziałam z entuzjazmem

-znasz tu kogoś? Ja mam dwie koleżanki Gosie i Darie siedzą tam- pokazała mi na swoje koleżanki a ja spojrzałam w tamtym kierunku. Obydwie były blondynkami ale jedna miała okulary.

-Ja niestety nikogo nie znam oprócz ciebie-       powiedziałam

-oh serio? Nie martw się po lekcji poznasz jeszcze Gośke i Darie- uśmiechnęła się

Po lekcji Zuzia przedstawiła mi swoje koleżanki które od razu mnie polubiły a ja je. Przerwa szybko nam minęła i poszłyśmy na kolejną lekcje. Usiadłam z zuzia w ławce i zaczęłyśmy gadać wogóle nie zwracając uwagi na to co mówi nauczycielka.

-ekhem nie za wesoło wam tam? Może powiecie mi o czym takim rozmawiacie  ze nie może to poczekać do przerwy-usłyszałyśmy za plecami.
Odwróciłam się w stronę nauczycielki a ona przestraszyła się chyba mojego wyglądu

-nie jest pani moją przyjaciółką żebym rozmawiała z panią na takie tematy- poruszyłam znacząco brwiami w stronę osób z klasy i cwanie się uśmiechnęłam a ona wyraźnie się zgorszyła

-zostaniesz po lekcjach młoda panno a teraz odpowiedz na pytanie które zadałam ci gdy byłaś zajęta rozmową

-no okej chętnie zostane bo w domu i tak nie mam co robić. A jakie było pytanie?

-czym się interesujesz i czemu wybralas klase mundurowa, poprostu opowiedz nam o sobie.

-Interesuje się samochodami muzyką oraz tematyką lgbt. Często myślę o śmierci i o sensie życia. Jestem lesbijką oraz nie identyfikuje się z żadną płcią. Do klasy mundurowej przyszłam boooo bo tak mi się chciało a w przyszłości chce pracować w policji w wydziale kryminalnym- powiedziałam a potem się uśmiechnęłam a po chwili usłyszałam dźwięk dzwonka i wyszłam z klasy. Reszta lekcji minęła mi nudno, po powrocie do domu gadałam z moją dziewczyną a potem poszłam spać.

My story Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz