~miesiąc później~
Myliłam się, nie mam tu z kim rozmawiać, dobre jest to ze nikt mnie nie obraża ani nie wyśmiewa ale to jest dość męczące gdzie przez 9 godzin nie masz się do kogo odezwać i wpatrujesz się w swój telefon chociaż i tak nie masz juz co tam robić.
Usłyszałam dzwonek i wstałam z podłogi szkolnego korytarza a następnie weszłam to klasy. Moje dni ostatnio wyglądają mniej więcej tak:
1. Wstaje z łóżka ubieram się i jadę do szkoły
2. W szkole nudzę się 8 godzin oraz z nikim nie rozmawiam
3. Wracam do domu jem obiad i mówię rodzicom jak to super było w szkole
4. Poruszam temat tego co by zrobili gdybym miała dziewczynę i tu wybucha wielka kłótnia. Czasami dostane po mordzie ale ja już się przyzwyczaiłam.
5. Idę do pokoju biorę żyletke i zaczynam się ciąć.
6. Dzwonie do mojej dziewczyny z którą rozmawiam ale w pewnym momencie zaczynamy się kłócić.
7. Po skończonej rozmowie robie jeszcze kilka cięć.
8. Pije wodę, idę umyć zęby, pije wodę, i idę spać.
9. Nie mogę usnąc wiec myślę o śmierci.Tak wygląda mój cały dzień czasami tylko nie kłóce się z dziewczyną albo zamienię kilka słów z kimś z klasy. Ja i moja dziewczyna ostatnio bardzo często się kłócimy a ona nie poświęca mi tyle czasu co zwykle, czasami wogóle juz do mnie nie pisze. Wszyscy mi mówią żeby zakończyć ten związek ale ja nie potrafię bo za bardzo ja kocham, chce spędzić z nią całe moje życie.
A więc zgodnie z moim planem po ośmiu godzinach zaczęłam moją drogę powrotną do domu...
CZYTASZ
My story
Teen FictionHej! jeśli już tu jesteś to zostań i przeczytaj chociaż jeden rozdział tej książki! Zrobię wszystko aby ci się podobała ale... czy da się ulepszyć to co już kiedyś się wydarzyło?