Rano, nie trzeba wstawać. Czemu? Sobota! Szczerze to muszę zapytać prof..Severusa czy w weekend także mamy lekcje. No nie wiem, ale najpierw sprawy najważniejsze! KTÓRA JEST GODZINA? 7:52! Czyli mam godzinę. Wzięłam sobie oto takie ciuchy. Zresztą, wzięłam po prostu strasznie krótką czerwoną sukienkę, znowu oznaka buntu, oraz czarne buty na słupku. Niektóre kosmyki włosów upięłam w połowie głowy, a resztę zostawiłam rozpuszczone. Poszłam do toalety umyć zęby i zrobiłam dość mocny makeup po czym poszłam do Wielkiej Sali. Gdy się przed nią znalazłam, miałam wątpliwości. Czy ludzie są gotowi ujrzeć nową mnie? Pchnęłam drzwi i weszłam. Nie obyło się bez spojrzeń pełnych porządania ze strony chłopców, a zazdrosnych ze strony dziewcząt. Poszłam tak zwanym dziewczęcym krokiem do stołu krukonów i rozmawiałam z Cho i Luną. Opowiedziały mi, że Snape uwziął się na wszystkich Weasleyów! Podobno małej Weasleyównie kazał wymienić 100 właściwości bezoaru alfabetycznie! ALFABETYCZNIE! Gryfoni stracili 50 punktów! Hah. Słyszałam, że Weasley nie wymieniła nawet jednego zastosowania! Na śniadanie zjadłam 2 tosty z serem, jako iż nie miałam co robić poszłam do gabinetu Severusa, i weszłam bez pukania.
-Witaj Severusie - zaczęłam - chciałam zapytać czy w weekend także mamy lekcje
-Mamy, i przeczytałaś już cokolwiek z książek?
-Oczywiście, myślę, że to tyle z moich pytań - odparłam - myślę, że już pójdę, dowidzenia Sev
-Cześć
Wyszłam z gabinetu Severusa i postanowiłam wyjść na błonia. Gdy szłam korytarzami Hogwartu stało się coś dziwnego. Wiele chłopców na mnie pogwizdywało...NAWET MALFOY! No dobrze, gdy szłam korytarzami zrobiłam sobie pogawędkę z obrazami, ale pomińmy to. Gdy znalazłam się na błoniach zaczęłam czytać jedną z książek od Seva, gdy doczytałam do końca zobaczyłam karteczkę:
"Droga Hermiono!
Skoro to czytasz pewnie przeczytałaś książkę.
Mam dla Ciebie wiadomość, rozszyfruj to.
13 1 14 20||12 32||13 8 24 26 7 25 17 29||22 23 30 29 13 1 4 12 21 16 17 12||36||17 1 17||22 23 20 22 20 30 29 4 13 8||33||4 30 29||4 11 4 12 1 16 1 3 29 25||30 1 17 12 7 24 30 14 1 5||27||17 18 12 7||28||14 20 17 18 1 26 1 4 11||35
Dwie kreski oznaczają przerwę między słowami
Pozdrowienia,
Severus"
Zaintrygowało mnie to, postanowiłam wypożyczyć z biblioteki książkę, ale nie dziś, była prawie 21, czas spać. Wróciłam do mojego dormitorium i zrobiłam to co zwykle, czyli wzięłam prysznic i ubrałam się w piżamę. Tym razem kulturalnie położyłam się na łóżku i już po chwili byłam w krainie snów.
~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~
Hej misie! Mam kilka spraw!
A)Jeżeli czytasz to oznacz jak najwięcej osób
B)Chcecie maraton?
C)Jeżeli rozszyfrujesz to nie pisz w kom co wyjdzie tylko mi na pv
CZYTASZ
Amortencja||Sevmione (📍✔)
Fanfiction✏ W trakcie korekty 📍 Po korekcie ❌ Zawieszone ❎ Zawieszone na konkretny okres ✔ Zakonczona 1 część ¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤ Hermiona w wakacje pokłóciła się z przyjaciółmi, nie miała już nikogo. W tym czasie zdążyła popaść w depresję i w pie...
