Kiedy ktoś uzna was za parę, a jesteście przyjaciółmi
(albo;
kiedy seventeen próbuje cię swatać!)!informacje; niby coś do siebie czujecie, ale żadne z was nie powiedziało tego głośno; oboje myślicie, że ta druga osoba was odrzuci, więc to dla was niezręczne; sporo dłuższe niż zwykle, i nie wiem czy przeprosić czy co; sytuacje mogą się powtarzać!
S.Coups
Nic nie stało wam na drodze do wyznania sobie uczuć. Jednak z tym zwlekaliście, bez powodu. Jakby czytając sobie w myślach, liczyliście na ruch na drugiej połówki i czekaliście. Żyło wam się dobrze w przyjaźni, na pewno bardzo komfortowo.
W waszym rozmowach czasami coś wspominaliście o związku, swoich uczuciach. Mimo to niczego otwarcie nie przyznaliście, a niektórych członków zespołu zaczęła irytować taka sytuacja, bo nie wiedzieli, czy powinni uważać cię za dziewczynę, czy przyjaciółkę ich lidera. A dla nich to był olbrzymia różnica.
Ostatecznie postanowił zaatakować Seungkwan, który wyciągnął najkrótszą słomkę w losowaniu.
— To co, byliście już na pierwszej randce jako para? — zagadnął.
Akurat oglądałaś na laptopie film z Seungcheolem, dzieląc się słuchawkami. Spojrzeliście na niego zmieszani, a potem na siebie.
— Ale my nie jesteśmy razem... — powiedział niepewnie.
— Och naprawdę? Bo każdemu wydaje się, że jesteście, więc może wreszcie się określicie!
— W sumie... — Spojrzeliście na siebie niepewnie.
— Zostawię was samych! — powiedział ucieszony Seungkwan i uciekł z pokoju.
— Więc... — Seungcheol nieśmiało chwycił cię za dłoń. — Może nie twórzmy nieścisłości i... zostaniesz moją dziewczyną?
[dobrze mówi, bądź jego dziewczyną]
Jeonghan
Każdy wam powtarzał, że idealnie do siebie pasujecie. Wtedy jedynie uśmiechaliście się odrobinę onieśmieleni i zaprzeczaliście. A w głębi duszy chcieliście być ze sobą, ale baliście się reakcji tej drugiej osoby. Cieszyliście się, gdy ludzie komplementowali was jako parę, bo upewnialiście się, że wasz związek miałby jakieś szanse, ale nie wiedzieliście jak to zacząć.
Razem jedliście spaghetti w kuchni w dormie. Czasem wspólnie gotowaliście, bo wtedy miło wspólnie spędzaliście czas, a na końcu w dodatku mogliście coś zjeść.
Jeonghan ubrudził sobie policzek w sosie pomidorowym i zupełnie to zignorował, jedząc dalej. Chciałaś być miła i wstałaś, żeby wytrzeć mu plamę chusteczką. Gdy już to robiłaś, do kuchni wszedł Mingyu, który wasz widok wydał z siebie pół krzyk, pół gwizdnięcie.
YOU ARE READING
seventeen | reakcje |
RandomDo reakcji z BTS dołącza spora gromadka chłopaków z Seventeen. Spora, bo jest ich trzynastu, a czy ich poskromię okaże się w reakcjach, ale będę się starać. Zasady podobne do tych z BTS, można podrzucać mi swoje propozycje na pv, a minimalna długość...