chyba ostatnia postać od cudownej brxxks. mam nadzieję, że dobrze ją rozgryzłam, bo ona naprawdę była dosyć zamknięta na siebie i z jej własnych rozdziałów niewiele mogłam z niej wyczytać. chciałam, żeby była ciepła, bo mało było ciepła w tym opowiadaniu. i mimo, że ivy była zakochana w kimś, kto był w związku z kimś innym ta historia skończyła się dobrze i czuję, że ivy była jedną z najczystszych osób tam.
a co Wy sądzicie o tej mojej małej serii? i o bohaterach brxxks? którego lubicie najbardziej i dlaczego? chętnie poczytam <33
ps dziękuję Ci, brxxks za użyczenie mi Twoich postaci. to był zaszczyt z nimi pracować.